Hej jestem Janek opowiem wam przygodę, jak zderzyłem się na stoku narciarskim.
To było tak...
W PONIEDZIAŁEK, FERIE, ZESZŁEGO ROKU. Zderzyłem się z jakimś chłopakiem on zaczął:
-Jak jeździsz?
- Normalnie, tylko ty nie patrzysz pod narty!-odpowoedziałem
-Chyba raczej ty! Zobacz mama złamaną nartę!!
-Przepraszam, no, nie wiedziałem, że to aż tak..-nie dał mi dokończyć
-Wypchaj się! Trzeba było wiedzieć!!
I odszedł..
Nazajutrz znowu na siebie wpadliśmy, ale tym razem nie tak dosłownie...
Teraz on mnie przeprosił, dotknął mnie i powiedział BEREK! Zacząłem go gonić pomyślałem, a co mi tam..
Okazałoi się, że ma 8 lat był młodszy, ale tak mądry, że miałem wrażenie że rozmawiam z dorosłym człowiekiem!
RESZTĘ WYJAZDU SPĘDZIŁAEM Z Tomkiem... Było super nauczył mnie kilku trików na nartach i desce, utrzynyjemy kontakt telefoniczny i drogą mailową jest moim najlepszym kolegą, bardzo go lubię!!
Hej jestem Janek opowiem wam przygodę, jak zderzyłem się na stoku narciarskim.
To było tak...
W PONIEDZIAŁEK, FERIE, ZESZŁEGO ROKU. Zderzyłem się z jakimś chłopakiem on zaczął:
-Jak jeździsz?
- Normalnie, tylko ty nie patrzysz pod narty!-odpowoedziałem
-Chyba raczej ty! Zobacz mama złamaną nartę!!
-Przepraszam, no, nie wiedziałem, że to aż tak..-nie dał mi dokończyć
-Wypchaj się! Trzeba było wiedzieć!!
I odszedł..
Nazajutrz znowu na siebie wpadliśmy, ale tym razem nie tak dosłownie...
Teraz on mnie przeprosił, dotknął mnie i powiedział BEREK! Zacząłem go gonić pomyślałem, a co mi tam..
Okazałoi się, że ma 8 lat był młodszy, ale tak mądry, że miałem wrażenie że rozmawiam z dorosłym człowiekiem!
RESZTĘ WYJAZDU SPĘDZIŁAEM Z Tomkiem... Było super nauczył mnie kilku trików na nartach i desce, utrzynyjemy kontakt telefoniczny i drogą mailową jest moim najlepszym kolegą, bardzo go lubię!!