Jadę pociągiem. Nagle podchodzi do mnie kontroler i mówi: -poproszę bilet do kontroli. Zaczynam przeszukiwać torbę w poszukiwaniu tego 'papierka'. Kontroler powoli zaczyna się niecierpliwić: -ma pani ten bilet czy nie? -proszę chwileczkę poczekać- odpowiadam grzecznie kontynuując oszukiwania biletu. -dobrzę, ale proszę się pospieszyć, nie jest pani jedyną osobą w pociągu. Zaczynam się niecierpliwić, zresztą nie tylko ja. -przecież muszę go gdzieś mieć- myślę. Niestety przypominam sobie, że musiał mi wylecieć kiedy spieszyłam się na pociąg. -musiał mi wypaść...- zaczynam się jąkać, do tego czuję jak cała czerwienieje -pójdzie Pani ze mną- mówi kontroler i ciągnie mnie za sobą. Cóż za wstyd. Wyobrażam sobie co to będzie następnego dnia w szkole. Maciek, który siedział ze mną w przedziale, na pewno nie oszczędzi mnie przed znajomymi.
Byłam w parku z moją koeżanką Kają i rozmawiałyśmy o wyjezdzie na basen. Gadałyśmy o naszych strojach kąpielowych, klapkahc, czepkach i jak się ubierzemy.
Naszarozmowa wyglądała tak:
-Kaju a wiesz już jaki czepek będziesz miała ?
-Wiesz..jeszcze nie wiem a ty ?
- No ja właśnie się zastanawiam jaki wziąć. Jak myslicz różowy czy zielony bedzie lepszy ? Pomóż mi doradzić bo się już tak zastanawiam od 3 tdni i nic nie moge wymyśleć =(.
- Zależy jaki strój zakładasz wtedy łatwiej dobierzesz sobie czepek =).
- Nooo.... strój to bedę miała jedno częściowy i będzie zczarno różowy.
-To widzisz wez różowy czepeczek będzie bardzoej pasował skoro stórj masz czarno-różowy.
-Nawet o tym nie pomyślałam, kurde a może jednak założę ten mój dwu częściowy strój a dotego ten zielony czepek ? Jak myślisz ?
-Nie, chyba w tym czarno różowym będzie ci ładniej. Ponoć jednoczęściowe stroje są teraz w modzie więc nie zdziwie się jak każda dziewczyna taki będzie miała.
-To skoro tak mówisz pewnie masz rację, zakładam ten czarno-różowy i koniec kropka :D.
-To super, a jak myslisz jakie mam wziąć kalpki ?
-Kaja myślę że klapki to najmniejszy problem, ważniejsze jest to jaki ręcznik weżmiesz.
-W sumie racja ,ja biorę ten zielono biały co go ostatnio kupiłam.
-Oh.. tak jest bardzo śliczny...
Nagle zaczął zdwonić telefon Kaji. Szybko odebrała i dowiedziała się że musi wracac do domu na kolację. Kaja powiedziała:
Wiesz Marta muszę już iść mama dzwoniła zawołać mnie na kolację. Do zobaczenia jutro w szkole. Odpowiedziałam jej na to :
Szkoda że musisz już iść ale widzimy się jutro ? Zapomniałam się cb wcześniej spytać na którą przychodzisz na 08:00 czy 09;00 ? Jachyba na 09:00
-Marta ja chyba na 08:00 A teraz musze już iść bo mama będize się niepokoić. =(.
-No dobra to do zoba. jutro. Papa ;*
I tak zostałam sama bo Kaja już poszła... Zaraz po niej ja też już wróciłam do domu po czym zjadłam kolację, umyłam się i poszłam spać. Ten dzień daprawdę mnie wykończył..Tyle się dzisiał działo =)
Mam nadzieję że pomogła i że opowiadanie nie było zbytnio krutkie :) Liczę na Naj.(chyba *-*)
Jadę pociągiem. Nagle podchodzi do mnie kontroler i mówi:
-poproszę bilet do kontroli.
Zaczynam przeszukiwać torbę w poszukiwaniu tego 'papierka'. Kontroler powoli zaczyna się niecierpliwić:
-ma pani ten bilet czy nie?
-proszę chwileczkę poczekać- odpowiadam grzecznie kontynuując oszukiwania biletu.
-dobrzę, ale proszę się pospieszyć, nie jest pani jedyną osobą w pociągu.
Zaczynam się niecierpliwić, zresztą nie tylko ja.
-przecież muszę go gdzieś mieć- myślę.
Niestety przypominam sobie, że musiał mi wylecieć kiedy spieszyłam się na pociąg.
-musiał mi wypaść...- zaczynam się jąkać, do tego czuję jak cała czerwienieje
-pójdzie Pani ze mną- mówi kontroler i ciągnie mnie za sobą.
Cóż za wstyd. Wyobrażam sobie co to będzie następnego dnia w szkole. Maciek, który siedział ze mną w przedziale, na pewno nie oszczędzi mnie przed znajomymi.
Pozdro.
Byłam w parku z moją koeżanką Kają i rozmawiałyśmy o wyjezdzie na basen. Gadałyśmy o naszych strojach kąpielowych, klapkahc, czepkach i jak się ubierzemy.
Naszarozmowa wyglądała tak:
-Kaju a wiesz już jaki czepek będziesz miała ?
-Wiesz..jeszcze nie wiem a ty ?
- No ja właśnie się zastanawiam jaki wziąć. Jak myslicz różowy czy zielony bedzie lepszy ? Pomóż mi doradzić bo się już tak zastanawiam od 3 tdni i nic nie moge wymyśleć =(.
- Zależy jaki strój zakładasz wtedy łatwiej dobierzesz sobie czepek =).
- Nooo.... strój to bedę miała jedno częściowy i będzie zczarno różowy.
-To widzisz wez różowy czepeczek będzie bardzoej pasował skoro stórj masz czarno-różowy.
-Nawet o tym nie pomyślałam, kurde a może jednak założę ten mój dwu częściowy strój a dotego ten zielony czepek ? Jak myślisz ?
-Nie, chyba w tym czarno różowym będzie ci ładniej. Ponoć jednoczęściowe stroje są teraz w modzie więc nie zdziwie się jak każda dziewczyna taki będzie miała.
-To skoro tak mówisz pewnie masz rację, zakładam ten czarno-różowy i koniec kropka :D.
-To super, a jak myslisz jakie mam wziąć kalpki ?
-Kaja myślę że klapki to najmniejszy problem, ważniejsze jest to jaki ręcznik weżmiesz.
-W sumie racja ,ja biorę ten zielono biały co go ostatnio kupiłam.
-Oh.. tak jest bardzo śliczny...
Nagle zaczął zdwonić telefon Kaji. Szybko odebrała i dowiedziała się że musi wracac do domu na kolację. Kaja powiedziała:
Wiesz Marta muszę już iść mama dzwoniła zawołać mnie na kolację. Do zobaczenia jutro w szkole. Odpowiedziałam jej na to :
Szkoda że musisz już iść ale widzimy się jutro ? Zapomniałam się cb wcześniej spytać na którą przychodzisz na 08:00 czy 09;00 ? Jachyba na 09:00
-Marta ja chyba na 08:00 A teraz musze już iść bo mama będize się niepokoić. =(.
-No dobra to do zoba. jutro. Papa ;*
I tak zostałam sama bo Kaja już poszła... Zaraz po niej ja też już wróciłam do domu po czym zjadłam kolację, umyłam się i poszłam spać. Ten dzień daprawdę mnie wykończył..Tyle się dzisiał działo =)
Mam nadzieję że pomogła i że opowiadanie nie było zbytnio krutkie :) Liczę na Naj.(chyba *-*)