Napisz opowiadanie ( wstęp rozwinięcie....) ,, Mój ( wymyślony ) dobry uczynek który przyniósł komuś radość " . Opowiadanie realne ( mogło się wydarzyć naprawdę). Przynajmniej 1 strona zeszytu . Wielkie dzięki za odpowiedzi ! Dam naj !
More Questions From This User See All
Wczoraj gdy szedłem z kolegami ze szkoły zobaczyłem starszą panią z sąsieztwa ktora niosła cięzkie torby z zakupami pomyślałem ze do domu jest jesze kawał drogi więc podeszłem do niej i zapytałem czy jej pomuc ona bardo się ucieszyła i powiedziała ze bardo jej milo bo te zakuby są strasznie cięzkie. Całą drobę powrotną rozmawialiśmy gdy dochodziłem do jej domu ona zaprosiła mnie na chwilkę zgodziłem się i weszłem do jej mieszkania było tam bardzo piękinie maila małego pieska kota oraz duze akwarium a w nim pelno różnych rybek bardo spodobała mi się jedna z nich a tak się złozylo ze miałem akarium w domu ale takiej rybki nie miałem pani zobaczyla ze ta rybka mi się spodobała na drugi dzien gdy szłem do domu sąsiadka wyszła do bramki i powiedziała ze cos dla mnie maa bardo się ucieszyłem gdzy okazało się ze sąsiadka kupiłam mi dwie takie same rybki jakie wczesniej mi się podobaly pobiegłem do domy i zaraz wpusciłem rybki do kwarium.:)
Moim dobrym uczynkiem było pomoc niepełnosprawnym osobom
Pewnego słonecznego dnia postanowilem wybrać sie na spacer po parku.Zauważylem tam starszą osobe o kulach która z wielkim trudem niesie cieżki Plecak. Niemogłem inaczej postąpic wziołem ten balast i wyruszyłem z nim na wyprawe po okolicach.Mimo mojego małego gestu to osoba była bardzo szczęsliwa.Do dziś z wielką chęcia odwiedzam go.
Według mnie ta historia była bardzo pouczająca
Mam nadzieje ,ze pomoglem:)