Pewnego dnia poszłam z rodzicami do lasu na spacer. Gdy tata powiedział ,że już wracamy ja zauwarzyłam coś błyszczącego .Była to branzoletka ale nie byle jaka .gdy następnego dnia załorzyłam ją do szkoły zdarzyło się coś nie spoziewanego. Wychodząc z domu przeniosłam się do dawnych czasów. Byłam w 1248r.. Gdy zdjełam branzoletkę zrozumiałam co się stało...BYŁ TO WECHIKUŁ CZASU!!!!!!!!!!! . Nikomu tego nie powiedziałam i do dziś przenoszę się w przeszłość. Ten tajemniczy wynalazek zmienił moje życie.
Pewnego dnia poszłam z rodzicami do lasu na spacer. Gdy tata powiedział ,że już wracamy ja zauwarzyłam coś błyszczącego .Była to branzoletka ale nie byle jaka .gdy następnego dnia załorzyłam ją do szkoły zdarzyło się coś nie spoziewanego. Wychodząc z domu przeniosłam się do dawnych czasów. Byłam w 1248r.. Gdy zdjełam branzoletkę zrozumiałam co się stało...BYŁ TO WECHIKUŁ CZASU!!!!!!!!!!! . Nikomu tego nie powiedziałam i do dziś przenoszę się w przeszłość. Ten tajemniczy wynalazek zmienił moje życie.