Kacpera
Dawno dawno temu, a w zasadzie nie tak dawno bo 1 kwietnia wybrałam sie na wyjazd. Celem była integracja pracowników hurtowni w której kupić było można ser żółty. Wycieczka zapowiadała się ciekawo, bo nasza placówka była piękna, a nieopodal był wulkan. W hotelu mieszkali buszmeni, a z nimi kura. Byla to konspiracja "tajnych czarnoskórych"W ostatni bardzo sentymentalny wieczór znienacka podarowali mi włącznik świtowy, wszelako znany jako jeden z artykułów cytroniki. CHYBA PRZEKROCZYŁAM ILOSC SLOW PRZEPRASZAM :<