Pewnego wiosennego dnia wyszłam sobie z moim psem da dwór. Biegałam z nim po podwórku,graliśmy w piłkę. Po chwili zawołała mnie moja mama. Poszłam na chwilkę do domu się napić a gdy wóciłam to psa juz nie było. Bardzo się zdenerwowałam. Bałam się,że ktoś ukrał mi mojego małego pieska. Zaczęłam go szukać. Mój piesek był bardzo mądry i miałam nadzieję,że zaraz wróci do domu. Gdy szłam ulicą zobaczyłam go. Skakałam z radości. Jupek!-krzyknęłam do niego. Ten natomiast biegł w moją stronę tak szybko jak tylko mógł. W pyszczku miał dla mnie kwiatka. Strasznie sie ucieszyłam. To była prawdziwa niespodzianka. Wtedy jeszcze bardziej zdałam sobie sprawde że Jupek jest bardzo mądry i jest moim najlepszym przyjacielem.
Pewnego wiosennego dnia wyszłam sobie z moim psem da dwór. Biegałam z nim po podwórku,graliśmy w piłkę. Po chwili zawołała mnie moja mama. Poszłam na chwilkę do domu się napić a gdy wóciłam to psa juz nie było. Bardzo się zdenerwowałam. Bałam się,że ktoś ukrał mi mojego małego pieska. Zaczęłam go szukać. Mój piesek był bardzo mądry i miałam nadzieję,że zaraz wróci do domu. Gdy szłam ulicą zobaczyłam go. Skakałam z radości. Jupek!-krzyknęłam do niego. Ten natomiast biegł w moją stronę tak szybko jak tylko mógł. W pyszczku miał dla mnie kwiatka. Strasznie sie ucieszyłam. To była prawdziwa niespodzianka. Wtedy jeszcze bardziej zdałam sobie sprawde że Jupek jest bardzo mądry i jest moim najlepszym przyjacielem.