Pewien chłopiec imieniem Bartek był bardzo zdolnym uczniem. Uwielbiał język polski, chemię, a przede wszystkim WF.
Bartek usłyszał o zapisach na zawody sportowe. Miał zamiar zapisać się na nie, ponieważ był świetnym sportowcem. Po powrocie do domu chłopiec pochwalił się tacie :
- Tato niedługo startuję w zawodach!
- Świetnie synku. Widzę, że bardzo się starasz, weź sobie 10 zł na słodycze.
Zadowolony Bartek popędził do swojego brata przekazać mu tą nowinę :
- Hej Karol, będę startował w zawodach sportowych!
- Super! Możesz potrenować strzały na mojej nowej piłce!
Bartek nie mógł się doczekać chwili, w której zdobędzie gola dla swojej drużyny. Wyobrażał sobie już brawa i gratulacje ze strony kolegów. Następnego dnia Bartek zapytał się nauczyciela czy może wziąć udział w zawodach.
- Niestety, Bartku, nie ma już wolnych miejsc. Mogłeś przyjść wczoraj.
Zawiedziony Bartek musiał oddać tacie pieniądze, które otrzymał w nagrodę, a Karol nie chciał mu już nic pozyczyć. Morał jest prosty : Nie dziel skóry na niedźwiedźu. Z GÓRY SORRY ZA BŁĘDY PISANE NA SZYBKO . ;)
Pewien chłopiec imieniem Bartek był bardzo zdolnym uczniem. Uwielbiał język polski, chemię, a przede wszystkim WF.
Bartek usłyszał o zapisach na zawody sportowe. Miał zamiar zapisać się na nie, ponieważ był świetnym sportowcem. Po powrocie do domu chłopiec pochwalił się tacie :
- Tato niedługo startuję w zawodach!
- Świetnie synku. Widzę, że bardzo się starasz, weź sobie 10 zł na słodycze.
Zadowolony Bartek popędził do swojego brata przekazać mu tą nowinę :
- Hej Karol, będę startował w zawodach sportowych!
- Super! Możesz potrenować strzały na mojej nowej piłce!
Bartek nie mógł się doczekać chwili, w której zdobędzie gola dla swojej drużyny. Wyobrażał sobie już brawa i gratulacje ze strony kolegów. Następnego dnia Bartek zapytał się nauczyciela czy może wziąć udział w zawodach.
- Niestety, Bartku, nie ma już wolnych miejsc. Mogłeś przyjść wczoraj.
Zawiedziony Bartek musiał oddać tacie pieniądze, które otrzymał w nagrodę, a Karol nie chciał mu już nic pozyczyć. Morał jest prosty : Nie dziel skóry na niedźwiedźu. Z GÓRY SORRY ZA BŁĘDY PISANE NA SZYBKO . ;)