Napisz opowiadanie : Poszukiwanie zaginionego kolegi.
Może być to opowiadanie fantastyczne.
Akcja może sie dziać w lesie, pałacu, zamku...jest to obojętne.
Bardzo bym prosiła żeby te poszukiwania były szczególowo opisane i zeby szukający szukał swojego kolegi w wielu różnych miejscach >.<
Z góry dziekuję za wszystkie odp. wybiore najj.! ;>>
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Poszukiwania Elvisa
Mój najlepszy kolega Elvis zaginął dnia 23.07.2057roku. Oczywiście ja i moi koledzy z naszej między galaktycznej klasy zorganizowaliśmy wyprawę poszukiwawczą która opiszę w tym opowiadaniu.
Była to 1 godzina od czasu zaginięcia Elvisa, więc nasza wyprawa była już gotowa do drogi. Mięliśmy bardzo szybki statek galaktyczny o nazwie Exodus. Jego ładownia wynosiła trzysta kilogramów więc mogliśmy zapakować prowiant na około 1 rok gwiezdny. Polecieliśmy sami, nasi rodzice nie wiedzieli o tym, ale zostawiliśmy i im termowizyjną wiadomość na stole. Wyruszyliśmy z planety Wenus w trzecim układzie słonecznym, a dotarliśmy do planety Erion w pierwszym układzie słonecznym. Szukaliśmy Elvisa pod powieką krystaliczną która ma okolo dwa km szerokości, znajdują się w niej dwa lasy las czarny i las biały. Las czarny to straszny las dlatego nie wchodziliśmy do niego tylko go oblecieliśmy, w lasie białym nic nie znalezlismy. Następną planetą na którą się udaliśmy była planetta Gamma w w 2 układzie słonecznym. Planeta ta jest nie zamieszkana ponieważ nie ma tu tlenu, więc nie mogliśmy na nią zejść, jednak z góry zobaczylismy jakiś obóz. Bardzo nas to zdziwiło, więc postanowiliśmy tam zlecieć, kiedy tam dotarliśmy okazało się że jest to obóz przestępców którzy ukradli naszego przyjaciela. Na stole była kartka z napisem planeta Podsłoneczna w 8 układzie słonecznym. Natychmiast tam polecieliśmy. Kiedy byliśmy na miejscu zauważyliśmy czyjś statek, było ich 3 plus Elvis. Na szczęście mieliśmy dwa fotoblastery do walki. Zaszliśmy ich od tyłu i złapaliśmy. Zawieźliźmy ich na planete Wenus gdzie czekali na nas zdenerwowani rodzice.
Rodzice prawili nam morały, że to dobrze że uratowaliśmy kolege, ale jesteśmy na to za mali i mogło nam się coś stać, ale na szczęśćie nic się nie stało. Elvis jest z nami i w ramach podziękowań podarował nam 5 silnik do Exodusa o movy 20 tyś. atomów.
Pozdrawiam opowiadanie fantazy w czasach przyszłych:)