Pewnego dnia Tomkowi wyjątkowo nie chciało się iść do szkoły. Ociągał się, udawał, że jest chory.W końcu,po kilku nieudanych próbach przekonania mamy, że jest chory poszedł. Gdy wszedł do klasy nie panowała tam wrzawa tak jak zazwyczaj, wszyscy siedzieli cicho i z zainteresowaniem przyglądali się nowemu koledze siedzącemu przy oknie. Tomek przepchnął się do swojej ławki i ku zdziwieniu zauważył, że ich nowy kolega ma czarną skórę. Kilka osób śmiało się z tego powodu.Na przerwie wszyscy zebrali się naokoło Vimina-chłopca z turcji, którego rodzice niedawno przeprowadzili się w te regiony. Dzieci wybiegły na podwórko. Vimin choć niepewnie zaczął kopać piłkę. Kilku chłopców przyłączyło się do niego.Okazało się, że przybysz z Turcji świetnie gra w piłkę nożną. Wszyscy chlopcy zaprzyjaźnili się z nowym kolegą i od tego czasu byli nierozłącznymi przyjaciółmi. Okazało się ,,Jesteśmy różni, ale równi."
Pozdrawiam i mam nadzieję, że pomogłam. Alexandra1212 <333
OK postaram się. <3
Pewnego dnia Tomkowi wyjątkowo nie chciało się iść do szkoły. Ociągał się, udawał, że jest chory.W końcu,po kilku nieudanych próbach przekonania mamy, że jest chory poszedł. Gdy wszedł do klasy nie panowała tam wrzawa tak jak zazwyczaj, wszyscy siedzieli cicho i z zainteresowaniem przyglądali się nowemu koledze siedzącemu przy oknie. Tomek przepchnął się do swojej ławki i ku zdziwieniu zauważył, że ich nowy kolega ma czarną skórę. Kilka osób śmiało się z tego powodu.Na przerwie wszyscy zebrali się naokoło Vimina-chłopca z turcji, którego rodzice niedawno przeprowadzili się w te regiony. Dzieci wybiegły na podwórko. Vimin choć niepewnie zaczął kopać piłkę. Kilku chłopców przyłączyło się do niego.Okazało się, że przybysz z Turcji świetnie gra w piłkę nożną. Wszyscy chlopcy zaprzyjaźnili się z nowym kolegą i od tego czasu byli nierozłącznymi przyjaciółmi.
Okazało się ,,Jesteśmy różni, ale równi."
Pozdrawiam i mam nadzieję, że pomogłam.
Alexandra1212 <333