Napisz opowiadanie odtwórcze akademi pana kleksa plis na jutrodam naj
Oliwka14512
Uczniowie szanują opiekuna młodzieży. Nasz nauczyciel jest strasznie miły, kochany,wesoły, bardzo pracowity i nigdy na nas nie krzyczy. Profesor przekazuje swoim uczniom wiedzę w magiczny sposób:,,Ja wam po porostu pootwieram głowy i naleję do nich oleju". W akademii odbywają się różne następujące lekcje: kleksografii,przędzenia liter, geografii i leczenia chorych sprzętów. Na lekcji kleksografii na papierze robimy kilka kleksów, potem składamy arkusz na pół i kleksy na papierze przybierają różne i rozmaite kształty. Czasem niektóre kleksy zmieniają się w obrazki,dopisujemy do nich krótkie historyjki,które podpowiedział nam Ambroży Kleks. Lekcja geografii odbywała się na dworze.Polegała ona na grze w piłkę zrobioną z globusu (przypominała piłkę nożną). Każda osoba, która kopnęła piłkę musiała podać nazwę geograficzną miasta,rzeki lub góry, w którą uderzył czubkiem buta. Lekcja przędzenia liter była po kleksografii. Polegała na tym,że Pan Kleks pokazywał swoim uczniom jak rozplątywać litery i łączyć je w długie nitki, które później nawijali na szpulki. Po przędzeniu liter w książkach zostawały puste strony.Pan Kleks chciał nauczyć swoich podopiecznych czytania ze szpulek, bo takie czytanie było szybsze i nie męczyło oczów. Liczę na naj ;)
Profesor przekazuje swoim uczniom wiedzę w magiczny sposób:,,Ja wam po porostu pootwieram głowy i naleję do nich oleju". W akademii odbywają się różne następujące lekcje: kleksografii,przędzenia liter, geografii i leczenia chorych sprzętów.
Na lekcji kleksografii na papierze robimy kilka kleksów, potem składamy
arkusz na pół i kleksy na papierze przybierają różne i rozmaite kształty.
Czasem niektóre kleksy zmieniają się w obrazki,dopisujemy do nich krótkie historyjki,które podpowiedział nam Ambroży Kleks.
Lekcja geografii odbywała się na dworze.Polegała ona na grze w piłkę
zrobioną z globusu (przypominała piłkę nożną). Każda osoba, która kopnęła piłkę musiała podać nazwę geograficzną miasta,rzeki lub góry, w którą uderzył
czubkiem buta.
Lekcja przędzenia liter była po kleksografii. Polegała na tym,że Pan Kleks pokazywał swoim uczniom jak rozplątywać litery i łączyć je w długie nitki, które później nawijali na szpulki. Po przędzeniu liter w książkach zostawały puste strony.Pan Kleks chciał nauczyć swoich podopiecznych czytania ze szpulek, bo takie czytanie było szybsze i nie męczyło oczów.
Liczę na naj ;)