Napisz opowiadanie o wymyślonym zdarzeniu , które mogłoby mieć miejsce w twojej szkole za 100 lat.Przedstaw ,jak -według Ciebie-będą wyglądali i zachowywali się wtedy ludzie. Z góry dziękuje:*
Zgłoś nadużycie!
Kilka miesięcy temu miałem przyjemność pojechać na ślub mojej ciotki. Uroczystość odbywała się w Krakowie w kościele ojców franciszkanów. Ze względu na dużą sympatię do mojej ciotki, nie mogłem opuścić tego wydarzenia. Z mojego miasta wyjechaliśmy wczesnym rankiem, by na miejsce dotrzeć po południu. Oczywiście widziałem uśmiech mojej ciotki, wynikający z tego, iż dotarliśmy bezpiecznie i na czas. Byłem kiedyś na podobnym wydarzeniu i wspominam je bardzo mile. Dlatego moje oczekiwania co do sytuacji byly duże. Wiedziałem, że przyjemność uczestnictwa w takiej uroczystości jest wielka, stąd więc miałem dużą ochotę, by na niej być. Chwilę, prze rozpoczęciem uroczystości ciocia złamała obcas. Na szczęscie miała jedną dodatkową parę butów, więc wszystko potoczyło się dobrze. W trakcie ceremonii przyszły wujek zapomniał słów przysięgi, co wywowało śmiech zebranych. Ceremonia została dokończona już bez problemów. Po wyjściu z kościoła nowożeńcy zostali obsypani płatkami kwiatów, na znak pomyślności. Jest to bardzo piękny zwyczaj. Bardzo miło wspominam tą sytuację. Myślę, że każdy chciałby uczestniczyć w podobnym wydarzeniu.
Z mojego miasta wyjechaliśmy wczesnym rankiem, by na miejsce dotrzeć po południu. Oczywiście widziałem uśmiech mojej ciotki, wynikający z tego, iż dotarliśmy bezpiecznie i na czas.
Byłem kiedyś na podobnym wydarzeniu i wspominam je bardzo mile. Dlatego moje oczekiwania co do sytuacji byly duże. Wiedziałem, że przyjemność uczestnictwa w takiej uroczystości jest wielka, stąd więc miałem dużą ochotę, by na niej być.
Chwilę, prze rozpoczęciem uroczystości ciocia złamała obcas. Na szczęscie miała jedną dodatkową parę butów, więc wszystko potoczyło się dobrze. W trakcie ceremonii przyszły wujek zapomniał słów przysięgi, co wywowało śmiech zebranych. Ceremonia została dokończona już bez problemów.
Po wyjściu z kościoła nowożeńcy zostali obsypani płatkami kwiatów, na znak pomyślności.
Jest to bardzo piękny zwyczaj.
Bardzo miło wspominam tą sytuację. Myślę, że każdy chciałby uczestniczyć w podobnym wydarzeniu.