Przed dwoma tygodniami byłem chory. Miałem temperaturę i bóle mięśni. Nie czułem się dobrze i wyglądałem bardzo źle. Poszedłem do lekarza. Zapytał mnie, co mi dolega. Potem mnie zbadał. Stwierdził grypę. Dostałem 3 recepty. Lekarz życzył mi szybkiego powrotu do zdrowia. Poszedłem do domu. Po drodze kupiłem moje lekarstwa. Wszystkie musiałem przyjmować trzy razy dziennie. Robiłem wszystko, co zostało mi zalecone. Po kilku dniach byłem znów zdrowy. Pozdrawiam:)
Pewnego pochmurnego poniedziałku obudziłem się z bólem gardła i chrypką. Mama zmierzyła mi temperaturę i okazało się , że nie mogę isc do szkoły , gdyż mam stan podgorączkowy. Zjadłem śniadanie ubrałem się i pojechałem z mamą do przychodni. Najpierw podeszliśmy do okienka napisem REJESTRACJA a następnie usiedliśmy na ławce czekając na swoją kolei. Kiedy weszliśmy do gabinetu zobaczyłem brodatego bruneta w białym kitlu. Lekarz okazał się bardzo miły , kazał mi się rozebrac. Osłuchał mnie a następnie oglądał moje gardło przy pomocy białego patyczka. Okazało się ,że mam zapalenie gardła. Pediatra zapisał mi antybiotyk i pastylki , które miały usmieżyc ból gardła. Następnie lekarz wypisał mi zwolnienie ze szkoły na 10 dni oraz na 2 tygodnie z zajęc basenu i WF . Wyszliśmy z gabinetu i podążyliśmy do samochodu...
Przed dwoma tygodniami byłem chory. Miałem temperaturę i bóle mięśni. Nie czułem się dobrze i wyglądałem bardzo źle. Poszedłem do lekarza. Zapytał mnie, co mi dolega. Potem mnie zbadał. Stwierdził grypę. Dostałem 3 recepty. Lekarz życzył mi szybkiego powrotu do zdrowia. Poszedłem do domu. Po drodze kupiłem moje lekarstwa. Wszystkie musiałem przyjmować trzy razy dziennie. Robiłem wszystko, co zostało mi zalecone. Po kilku dniach byłem znów zdrowy.
Pozdrawiam:)
Pewnego pochmurnego poniedziałku obudziłem się z bólem gardła i chrypką. Mama zmierzyła mi temperaturę i okazało się , że nie mogę isc do szkoły , gdyż mam stan podgorączkowy. Zjadłem śniadanie ubrałem się i pojechałem z mamą do przychodni. Najpierw podeszliśmy do okienka napisem REJESTRACJA a następnie usiedliśmy na ławce czekając na swoją kolei. Kiedy weszliśmy do gabinetu zobaczyłem brodatego bruneta w białym kitlu. Lekarz okazał się bardzo miły , kazał mi się rozebrac. Osłuchał mnie a następnie oglądał moje gardło przy pomocy białego patyczka. Okazało się ,że mam zapalenie gardła. Pediatra zapisał mi antybiotyk i pastylki , które miały usmieżyc ból gardła. Następnie lekarz wypisał mi zwolnienie ze szkoły na 10 dni oraz na 2 tygodnie z zajęc basenu i WF . Wyszliśmy z gabinetu i podążyliśmy do samochodu...