Uliczni muzycy są często niedoceniani prez przechodniów. Uważają, że nie watro wrzucać im pieniędzy do futrałów, kapeluszy itp. lepiej jest coś sobie za to kupić. Niektórzy myślą dlaczego taka osoba nie gra w jakimś zespole, albo ze złością myslą, że lepiej aby tacy ludzie wzięli się do jakiejś pracy. Chociaż można rzec, że z jednej strony to właśnie jest ich praca. Tacy ludzie, którzy grają na ulicach naprawdę mają talent. Wiele z nich robi to z pasji, może niektórzy z nudów.
Przykładem może być tutaj Gienek Loska - muzyk z ulicy. Zapewne był jednym z tych muyków ulicznych, obok których ludzie przechodzą z zachwytem i nawet wrzucają pieniądze. Jednak przełom w jego karierze rozpoczął się gdy zgłosił się do programu "Mam talent", zachwycił wszystkich swoim głosem, grą na gitarze. Ale nie udało mu się wygrać tego programu. Jego prawdziwy debiut miał miejsce w programie "X Factor". Wygrał go, chociaż jego przeciwnicy także utalentowani, śpiewali równie dobrze. Widać tu jak jedna decyzja - zgłoszenie się do castingu wpłynęła na życie tego ulicznego muzyka. Z człowieka, który grywał jak dotąd na ulicy stał się gwiazdą. Właśnie to wydarzenie miało wpływ na jego karierę, a także zwróciło zapewne uwage na innych ulicznych muzyków.
Uliczni muzycy są często niedoceniani prez przechodniów. Uważają, że nie watro wrzucać im pieniędzy do futrałów, kapeluszy itp. lepiej jest coś sobie za to kupić. Niektórzy myślą dlaczego taka osoba nie gra w jakimś zespole, albo ze złością myslą, że lepiej aby tacy ludzie wzięli się do jakiejś pracy. Chociaż można rzec, że z jednej strony to właśnie jest ich praca. Tacy ludzie, którzy grają na ulicach naprawdę mają talent. Wiele z nich robi to z pasji, może niektórzy z nudów.
Przykładem może być tutaj Gienek Loska - muzyk z ulicy. Zapewne był jednym z tych muyków ulicznych, obok których ludzie przechodzą z zachwytem i nawet wrzucają pieniądze. Jednak przełom w jego karierze rozpoczął się gdy zgłosił się do programu "Mam talent", zachwycił wszystkich swoim głosem, grą na gitarze. Ale nie udało mu się wygrać tego programu. Jego prawdziwy debiut miał miejsce w programie "X Factor". Wygrał go, chociaż jego przeciwnicy także utalentowani, śpiewali równie dobrze. Widać tu jak jedna decyzja - zgłoszenie się do castingu wpłynęła na życie tego ulicznego muzyka. Z człowieka, który grywał jak dotąd na ulicy stał się gwiazdą. Właśnie to wydarzenie miało wpływ na jego karierę, a także zwróciło zapewne uwage na innych ulicznych muzyków.