Lechitek
Kiedy szedłem drogą zauważylem psa na środku ulicy ktory jeczał ze strachu . Kiedy zapalilo sie zielone światlo podbieglem do niego i wziolem go na rece i szybko pobieglem do weterynarza. Kiedy bylem u wetyranrza to powiedzial mi ze pies bedzie kulal na przednia noge cale zycia. bardzo mnie to zmartwilo. Spytalem sie czy mozna jeszcze cos zrobic zby pies nie utykal. Weterynarz powiedzial ze da sie zrobic opreacje ale za zwola moich rodzicow . Wiec zostawilem psa u weterynarza i pobiegklem szybko do domu. Kiedy bylem w domu spytalem sie mamyczy zezwolili mi miec psa. Mama sie zgodzila bardzo sie ucieszylem wiec pojechalismy samochodem do wetyranarza gdzie byl juz "moj" pies . Mama zauwazyla tego pieknego pieska wiec zaplacila za opreacje a piesek byl zdrowy i nazwalem go Kulka mamie sie spodobalo
5 votes Thanks 0
Ama757
Pewnego dnia porzucony pies Azor włóczył się prosząc o jedzenie przechodniów. Zamyślał się nad rodziną ,która go opuściła. A , że było lato nie czuł zimna i położył się na trawie. W końcu mała dziewczynka dała mu jeść.Lecz przypadkowo podając mu jeść , upuściła ciężki kamień , który spadł na łape psa . Najedzony Azor podziękował dziewczynce i poszedł w zaciszne miejsce. Mijały dni i Azor stawał się coraz słabszy . Nadeszła jesień , zima . Był wycieńczony , lecz się nie poddawał. Pewien chłopczyk z mamą zauważyli Azorka i go przygarneli . Po 3 miesiącach łapa była już zdrowa , Azor był najedzony do syta i nie był już niedokarmiony. Mama i chłopczyk po pewnym czasie postanowili mu zmienić imię na Efi .