W głębinach Bałtyku wznosił się kiedyś wspaniały, bursztynowy pałac. Mieszkała w nim królowa Jurata wraz ze swą świtą. Żyła w harmonii z całym podwodnym światem. Nic więc dziwnego, że kiedy dowiedziała się, że jakiś człowiek urządza połowy na jej ryby, bardzo się zdenerwowała i postanowiła ukarać rybaka.
Jak przystało na królową wypłynęła w bursztynowej łodzi, otoczona swoimi dworkami-rusałkami na spotkanie zuchwalca. Jakże zdziwił się młodzieniec, gdy usłyszał najpierw tkliwą muzykę a później przepiękne dziewczyny, które uśmiechały się do niego. Rybak zwrócił szczególną uwagę na pannę w bursztynowej łodzi i odwzajemnił uśmiech. W tym samym momencie królowa zamiast go karać, zakochała się bez pamięci. Chłopiec odwzajemniał jej uczucie i od tego czasu co wieczór spotykali się i spędzali razem.
Niestety, szczęście ich długo nie trwało. Związek królowej Juraty ze zwykłym człowiekiem nie spodobał się Perunowi, władcy burz i piorunów. Ze złości uderzył piorunem w bursztynowy pałac, który rozsypał się na kawałki, a Jurata zginęła rażona gromem pod gruzami swego pałacu. Rybak także poniósł srogą karę. Za sprawa Peruna jego łódź została podczas połowu roztrzaskana a młodzieniec poszedł na dno. Tam mściwy bóg kazał go przykuć do skały i podobno do tej pory cierpi.
Morze natomiast do dziś wyrzuca kawałki bursztynu, jakie pozostały po wspaniałym pałacu królowej Juraty.
W głębinach Bałtyku wznosił się kiedyś wspaniały, bursztynowy pałac. Mieszkała w nim królowa Jurata wraz ze swą świtą. Żyła w harmonii z całym podwodnym światem. Nic więc dziwnego, że kiedy dowiedziała się, że jakiś człowiek urządza połowy na jej ryby, bardzo się zdenerwowała i postanowiła ukarać rybaka.
Jak przystało na królową wypłynęła w bursztynowej łodzi, otoczona swoimi dworkami-rusałkami na spotkanie zuchwalca. Jakże zdziwił się młodzieniec, gdy usłyszał najpierw tkliwą muzykę a później przepiękne dziewczyny, które uśmiechały się do niego. Rybak zwrócił szczególną uwagę na pannę w bursztynowej łodzi i odwzajemnił uśmiech. W tym samym momencie królowa zamiast go karać, zakochała się bez pamięci. Chłopiec odwzajemniał jej uczucie i od tego czasu co wieczór spotykali się i spędzali razem.
Niestety, szczęście ich długo nie trwało. Związek królowej Juraty ze zwykłym człowiekiem nie spodobał się Perunowi, władcy burz i piorunów. Ze złości uderzył piorunem w bursztynowy pałac, który rozsypał się na kawałki, a Jurata zginęła rażona gromem pod gruzami swego pałacu. Rybak także poniósł srogą karę. Za sprawa Peruna jego łódź została podczas połowu roztrzaskana a młodzieniec poszedł na dno. Tam mściwy bóg kazał go przykuć do skały i podobno do tej pory cierpi.
Morze natomiast do dziś wyrzuca kawałki bursztynu, jakie pozostały po wspaniałym pałacu królowej Juraty.
Prosze !! ; **