Napisz opowiadanie o jednym z problemów Ani z zielonego wzgórza...
mi podobała się scenka jak Ania zamiast do placka dodać wanilii to dodała waleriany ....
potrzeba szybko.....
aneta6767
Najbardziej podobał mi się problem Ani,gdy ofarbowała sobie włosy na zielono.Ta sytułacja była dla mnie śmieszna,a zarazem też troche niefortunna. Ani Shirley nigdy nie podobały się swoje rude,długie,zazwyczj splecione w dwa warkocze włosy.Jeden z jej znajomych wyśmiewał się z niej z powodu Rudawych włosów. Przezywał ją marchewka. Pewnego dnia,gdy Ania była sama w domu kupiła sobie farbę. Kupiec informował Anie,że to będzie piękny kasztanowy brąz. Ania naiwna zaufała i kupiła farbę do włosów. Nieświadoma tego co robi przefarbowała włosy na zielono. Kiedy to zauwarzyła zamknęła się w swoim pokoju i nie chciała wyjść ze swojego pokoju.Kiedy Maryla wróciła skłoniła ją do opuszczenia pokoju.Maryla obcięła Ani włosy. Ania była w tedy przerażona,smutna i zdesperowana. Wybrałam tę historie,ponieważ moim zdaniem była śmieszna.Ten problem Ani wzbudził we mnie podniete.
35 votes Thanks 13
malaaa13
Moim zdaniem najciekawszym momentem książki Ania Z Zielonego Wzgórza był problem gdy Anna Shirley zamiast soku wiśniowego dała swojej przyjaciółce nalewke wiśniową.
Było to rano gdy nie bylo Maryli w domu Ania zaprosiła do siebie swoją nalepsza przyjaciółke Dianę Barry.Ania wyszła po Dianę na most. Gdy przyszły do domu spragnione Ania poszła do spiżarni po sok wiśniowy z zapasów Maryli. Dziewczynki wypiły sok a następnie poszły do bawialni na poddaszu. Tam bawiły sie a przy tym piły sok wiśniowy.
Gdy nadszedł wieczór Ania odprowadziła Diane na most po czym obydwie wróciły do swych domów. Wróciła Maryla spytała Anie czy wszystko dobrze a Ania potwierdzając słowo TAK milutkim cichym głosikiem poszła do swojego pokoju. Natomiast za chwileczkę zadzwoniła pani Barry mama Diany z pogardą poniewaz Diana wróciła od Ani całkiem Pijana. Maryla nie dowieżając z wątpliwości poszła sprawdziść swoje zapasy okazało sie że Ania pomyliła butelki zamiast soku wzięła wino wiśniowe(nalewke).
Pani barry z tym faktem nie pozwoliła spotykąć sie obu dziewczynkom Ania zrozpaczona poszła przeprosić pania Barry lecz mama diany nie przyjęła przeprosin..
Ani Shirley nigdy nie podobały się swoje rude,długie,zazwyczj splecione w dwa warkocze włosy.Jeden z jej znajomych wyśmiewał się z niej z powodu Rudawych włosów.
Przezywał ją marchewka.
Pewnego dnia,gdy Ania była sama w domu kupiła sobie farbę.
Kupiec informował Anie,że to będzie piękny kasztanowy brąz.
Ania naiwna zaufała i kupiła farbę do włosów.
Nieświadoma tego co robi przefarbowała włosy na zielono.
Kiedy to zauwarzyła zamknęła się w swoim pokoju i nie chciała wyjść ze swojego pokoju.Kiedy Maryla wróciła skłoniła ją do opuszczenia pokoju.Maryla obcięła Ani włosy.
Ania była w tedy przerażona,smutna i zdesperowana.
Wybrałam tę historie,ponieważ moim zdaniem była śmieszna.Ten problem Ani wzbudził we mnie podniete.
był problem gdy Anna Shirley zamiast soku wiśniowego dała swojej przyjaciółce nalewke wiśniową.
Było to rano gdy nie bylo Maryli w domu Ania zaprosiła do siebie swoją nalepsza przyjaciółke Dianę Barry.Ania wyszła po Dianę na most.
Gdy przyszły do domu spragnione Ania poszła do spiżarni po sok wiśniowy z zapasów Maryli. Dziewczynki wypiły sok a następnie poszły do bawialni na poddaszu. Tam bawiły sie a przy tym piły sok wiśniowy.
Gdy nadszedł wieczór Ania odprowadziła Diane na most po czym obydwie wróciły do swych domów.
Wróciła Maryla spytała Anie czy wszystko dobrze a Ania potwierdzając słowo TAK milutkim cichym głosikiem poszła do swojego pokoju. Natomiast za chwileczkę zadzwoniła pani Barry mama Diany z pogardą poniewaz Diana wróciła od Ani całkiem Pijana.
Maryla nie dowieżając z wątpliwości poszła sprawdziść swoje zapasy okazało sie że Ania pomyliła butelki zamiast soku wzięła wino wiśniowe(nalewke).
Pani barry z tym faktem nie pozwoliła spotykąć sie obu dziewczynkom
Ania zrozpaczona poszła przeprosić pania Barry lecz mama diany nie przyjęła przeprosin..