Skawiński podróżował dalej i dalej, aż na starość chciał wrucić do kraju. Powrucił do niego i zamieszkał w Gdańsku gdzie pracował w małej księgarni. Całymi dniami siedział i czytał ksiązki. Aż któregoś dnia przyszedł młodzieniec, który chciał pracowac w księgarni. Skawiński przyjął go na swojego podopiecznego. Adrian bo właśnie tak młodzieniec się nazywał bardzo szybko zaprzyjaźnił się z o wiele wiele starszym od siebie Skawińskim. Mieli wspólne temety, rozmawiali o podróżach. Skawiński wieczorami opowiadał swoje historie z życia one były bardzo słynne w tamtym miasteczku. Po kilku tygodniach na jego wieczorne opowieści przychodziło coraz więcej osób. Skawiński stał się sławny w miasteczku.
Skawiński podróżował dalej i dalej, aż na starość chciał wrucić do kraju. Powrucił do niego i zamieszkał w Gdańsku gdzie pracował w małej księgarni. Całymi dniami siedział i czytał ksiązki. Aż któregoś dnia przyszedł młodzieniec, który chciał pracowac w księgarni. Skawiński przyjął go na swojego podopiecznego. Adrian bo właśnie tak młodzieniec się nazywał bardzo szybko zaprzyjaźnił się z o wiele wiele starszym od siebie Skawińskim. Mieli wspólne temety, rozmawiali o podróżach. Skawiński wieczorami opowiadał swoje historie z życia one były bardzo słynne w tamtym miasteczku. Po kilku tygodniach na jego wieczorne opowieści przychodziło coraz więcej osób. Skawiński stał się sławny w miasteczku.