napisz opowiadanie na podstawie punktow :
1. pojawienie sie chmur i krotkie dzdze
2. wyjscie z wawozu i przygotowanie sie do ulewy
3. rozbicie namiotu pod poteznym drzewem i kopcem termitow
4. rozpalenie ognizka zgromadzenie duzego zapasu drzewa
5. ryk lwow
6. placz nel
7. grzmoty
8. zerwanie dachu z namiotu
9. wejscie wszystkich na drzewo
10. kwik pozeranych koni
11. swiecace oczy hien
12. zwiedzanie przez stasia pobojowiska
13. znalezienie ocalalych koni, osla i saby
14. wyruszenie w droge
, ktore bedzie zaczynalo sie od slow:
Gdy karawana posowala sie wolno, nagle chmury i krotkie deszcze Kail przepowiadal wielka ulewe. Stas postanowil wiec wyjsc z wawozu i wspiac sie na gore.
Gdy karawana posowala sie wolno, nagle chmury i krotkie deszcze Kail przepowiadal wielka ulewe. Stas postanowil wiec wyjsc z wawozu i wspiac sie na gore. Zaczęło nadchodzić coraz więcej chmur...Dzieci były przerażone, ale Staś nie mógł tracić zimnej krwi. Wraz z Kalim rozstawili namiot i kazali iść Dobremu Mzimu (NEL) spać. Dziewczynkę obudził ryk lwów. Mała była przerażona więc chciała wyjść z namiotu, jak chciała tak zrobiła. Nel nie wiedziałą co to . Dowiedziałą się gdy wyszła, zaczęła płakać słysząc kolejne ryknięcia coraz bliżej. Nagle zrobiłą się wielka wichura, a deszcz dudnił w sakly wąwozu. Pioruny waliły ... Okazało się iż wiatr był tak silny że zerwał namiot. Kali wszedł na drzewo , i powiedział reszcie by również się wspięła. Konie próbowały wejść do zeriby, ale im nie wychodziło. Stało sie - lew dopadł konie , a one kwiczały z bólu...Staś uważnie się rozglądał czy lew już poszedł . W ciemnościach dostrzegł kilka świecących par oczu...Hien. NAd ranem gdy było po wszystkim Staś poszedł poprzechadzać się po pobojowisku. Znalazł kila żywych jeszcze koni oraz osła. Dłużej szukał Saby, ale i jego znalazł. Gdy wszystko zebrali ruszyli w dalszą podróż...