Napisz opowiadanie, któremu nadasz tytuł (3 do wyboru):
-potęga nauki
-z wizytą u niezwykłego wynalazcy
-niezwykła podróż
Za prace ściągniętą z internetu daje błędną.(Daje Naj)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Niedawno wybrałam się z rodziną w góry. Wspinaliśmy się po bardzo dużej górze. Po drodze zobaczyliśmy wielką dziurę w ogromnej skale, którą była widoczna już kilometr stąd. Weszliśmy tam i wyglądało to na jaskinię. Było tam bardzo ciemno, aż w końcu usłyszeliśmy jakieś skrzypienie. Nagle coś zatrzymało się koło moich nóg. To był coś jak wagon, z którego wyszedł pewien pan. Powiedział nam, że on tu mieszka i żebyśmy wsiedli do wagonu. Zrobiliśmy tak. Oznajmił nas, że zaraz wyruszymy w niezwykłą podróż. Gdzieniegdzie widziałam światło i mogłam zobaczyć co jest dookoła, ten krajobraz.. - był przepiękny. Skały, ściekające strumyki i kolumny. Nagle zrobiło się zupełnie ciemno, pan powiedział, że wjeżdżamy do pięknego świata, a już myślałam że nie ma nic piękniejszego w górach. To było cudowne. Było jak w królestwie, pokoje, komnaty, jedzenia do syta. Krążyliśmy w koło, a nieznany nam człowiek mówił, że za każdym okrążeniem mamy powiedzieć czego sobie życzymy. Dostaliśmy to, nie wiem skąd to wszystko Ci ludzie mieli. Zażyczyłam sobie czarno białego, małego kotka z małą plamką na łepku. Mieli go, dostałam to było spełnienie mojego marzenia, czułam się fantastycznie. Później wjechaliśmy do czarnej dziury, a tam jak w bajce! Światło księżyca rozświetlało całe to miejsce, pan od wagonu powiedział, abyśmy napili się wody ze strumyka i odwrócili się do Księzyca, a na nim pojawił się mój portret. To było niesamowite. Podróż wagonem szybko się skończyła, musieliśmy jechać do domu choć bardzo nie chcieliśmy. Spełniły się moje marzenia nigdy nie zapomnę tej podróży!