napisz opowiadanie którego bohaterami będą wybrane rośliny(mak-lenistwo;krokus-cierpliwość;róża-mądrość;bluszcz[wierność;dąb-długowieczność).pstaraj się aby przypisywane cechy ujawniły się w ich zachowaniu.klasa 5 bardzo pilne
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Na pewnej łące rosła sobie piękna róża. O wschodzie słońca krople rosy na jej płatkach migotały na wszystkie kolory tęczy. W południe przyciągała uwagę swoją intensywnością, zaś o ciemku można było dostrzec jej piękne kształty.
Z każdym dniem kwitła i stawała się coraz piękniejsza. Wtedy miłość wyznał jej mak. "Och piękna różo, jak chcesz oświecać mnie swoim pięknem, które tak doceniać, wyjdź za mnie"! Róża ze smutkiem mu odpowiedziała "Nie wybiorę cię, nie chcę być podziwiana jedynie za swą urodę próżny maku". Po kilku dniach odezwał się krokus "Och piękna różo, kocham cię bardzo. Zniosę wszystkie twoje kaprysy, będę słuchać twoich narzekań i będę cerpliwy dla twoich długich i nudnych monologów". Róża posmutniała i odpowiedziała "O krokusie, dziękuję a cierpliwość, ale nie chcę osoby, która będzie przedemną udawać". Nie przyjęła również oświadczyn dębu, gdyż wiedzała, że jej dni wkrótce nadejdą.
Wtedy ujrzała małą, niezgrabną różę, która spoglądała na ną zza listka. Uśmiechnęli się do siebie i wtedy już od razu wiedzała, ze to jest miłość
W pewnym miejscu na świecie był sobie mały ogródek. Było tam mało roślin, ale był on piękny. W ogródku tym działy się przedziwne rzeczy, ale nikt o nich nie wiedział... A mianowicie żyły tam mówiące... rośliny.
Pewnego dnia rośliny bardzo się pokłóciły o poglądy. Mak krzyczał w niebogłosy i wygłaszał swój sposub na życie " Po co pracować, po co się męczyć... jak można leniuchować". Krokus natomiast uważał że przedewszystkim trzeba być cierpliwym, z czym oczywiście Mak się nie zgadzał... Bluszcz i Dąb wspólnie twierdzili że warzna jest wierność i długotrwałość. Więc wszyscy zaczeli się kłócić... aż obudzili Różę, która uniosła liście i rzekła " Przyjaciele... po co się kłócicie? Czyż nie wiecie że o gustach się nie dyskutuje?"
Wszyscy rozważyli te słowa i przyznali rację Róże, żę nie pownni kłócić się o takie głupstwa.