PEWNEGO RAZU GDY BYLAM W ZOO I WRAZ Z MAMOM OBSERWOWLAM MALPKI PODESZLA DO NAS JAKAđ OBCA KOBIETA I PYTALA MNIE CZY PODOBAJA MI SIE TAKIE MALPKI,ODPOWIEDZIALAM ZE TAK BO BARDZO MI SIE PODOBALY I MARYZLAM O TAKIEJ MALEJ MALPCE W DOMU. PO CHWILI ROZMOWZ KOBIETA ZPYTALA MOJA MAME CYZ CHCE SPELNIC MOJE MARZENIA,MAMA POWIEDZIALA ZE BARDZO BZ CHCIALA PO CYZM KOBIETA ZAPROPONOWALA NAM KUPNO JEDNEJ MALPEK.MAMA SPZTAA ILE GDZIEđ KOSYTOWAA BY TAKA MALPKA I CYZ TRZEBA POSWIECAC JEJ SZCZEGOLNA OPIEKE ,ONA ODPOWIEDZIALA ZE TRZEBA JEJ TZLKO DAWAC JESC I PIC A PO YA TYM NIC,POWIEDZIALA TEZ ZE TAKA MALPKA KOSYTUJE 400 ZL.MAMA ODPOWIEDZIALA ZE PIERW POROZMAWIA Z TATA.KOBIETA DALA MAMIE WIZYTOWKE I KAZALA DZWONIC JAK BZ COS SIE ZMIENILO.PO KILKU DNIACH OCZEKIWAN MAMA POWIEDZIALA ZE KUPUJEMZ MALPKE.BARDZO SIE UCIESZYLAM .I WKONCU MIELISMY MALPKE W DOMU.PO DWUCH TZGODNIACH W MEDIACH MOWIONO O YAGINIONEJ MALPCE Z ZOO,MALPKA WYGLADALA ZUPELNIE JAK NASZA.OKAYALO SIE ZE NASZA MALPKA TO WLASNIE TA Z ZOO I MUSIELISMY JA ODDAC SPOWROTEM.A KOBIETA KTORA JA UKRADFLA NA SPRZEDALA ZAPLACILA SPPORY MANDAT YA UPROWADYENIE I NIELEGALNA SPRZEDARZ.MOJA MAMA STWIERDZILA ZE FAJNIE BYLOBY MIEC JESZCZE TAKA MALPKE I WRAZ Z TATA KUPILI MI JA NA URODZINZ.(WIEM ZE TROCHE DUGIE I BEZ SENSU ALE OK).
Pewnego dnia nasza klasa wybrała się do warszawskiego zoo.
Na początku karmiliśmy lamy, a następnie oglądaliśmy małpy.
Po 3 godzinach zjedliśmy przepyszny obiad.
Następnie zwiedziliśmy prawie wszystkie atracje:
-samochodziki
-karuzelę
-młyńskie koło
- i inne.
Nigdy nie zapomną tego dnia.
wiem , że troche krótkie ale jakieś jest :) !
PEWNEGO RAZU GDY BYLAM W ZOO I WRAZ Z MAMOM OBSERWOWLAM MALPKI PODESZLA DO NAS JAKAđ OBCA KOBIETA I PYTALA MNIE CZY PODOBAJA MI SIE TAKIE MALPKI,ODPOWIEDZIALAM ZE TAK BO BARDZO MI SIE PODOBALY I MARYZLAM O TAKIEJ MALEJ MALPCE W DOMU. PO CHWILI ROZMOWZ KOBIETA ZPYTALA MOJA MAME CYZ CHCE SPELNIC MOJE MARZENIA,MAMA POWIEDZIALA ZE BARDZO BZ CHCIALA PO CYZM KOBIETA ZAPROPONOWALA NAM KUPNO JEDNEJ MALPEK.MAMA SPZTAA ILE GDZIEđ KOSYTOWAA BY TAKA MALPKA I CYZ TRZEBA POSWIECAC JEJ SZCZEGOLNA OPIEKE ,ONA ODPOWIEDZIALA ZE TRZEBA JEJ TZLKO DAWAC JESC I PIC A PO YA TYM NIC,POWIEDZIALA TEZ ZE TAKA MALPKA KOSYTUJE 400 ZL.MAMA ODPOWIEDZIALA ZE PIERW POROZMAWIA Z TATA.KOBIETA DALA MAMIE WIZYTOWKE I KAZALA DZWONIC JAK BZ COS SIE ZMIENILO.PO KILKU DNIACH OCZEKIWAN MAMA POWIEDZIALA ZE KUPUJEMZ MALPKE.BARDZO SIE UCIESZYLAM .I WKONCU MIELISMY MALPKE W DOMU.PO DWUCH TZGODNIACH W MEDIACH MOWIONO O YAGINIONEJ MALPCE Z ZOO,MALPKA WYGLADALA ZUPELNIE JAK NASZA.OKAYALO SIE ZE NASZA MALPKA TO WLASNIE TA Z ZOO I MUSIELISMY JA ODDAC SPOWROTEM.A KOBIETA KTORA JA UKRADFLA NA SPRZEDALA ZAPLACILA SPPORY MANDAT YA UPROWADYENIE I NIELEGALNA SPRZEDARZ.MOJA MAMA STWIERDZILA ZE FAJNIE BYLOBY MIEC JESZCZE TAKA MALPKE I WRAZ Z TATA KUPILI MI JA NA URODZINZ.(WIEM ZE TROCHE DUGIE I BEZ SENSU ALE OK).