Napisz opowiadanie , które bedzie sie rozpoczynac jednym z poniższych zdan:. 1.Towarzyszyłem Tytusowi,Romkowi i A'Tomkowi w ich spotkaniach z Mikołajem Kopernikiem. 2.Aparacik przenoszący ludzi w czasie przeniósł mnie w XIX wiek do... 3.Mikołaj Kopernik(Leonardo da Vinci,Maria Skłodowska-Curie)pojawił(a) sie w mojej szkole. Pomocy na dziś dam naaaj ;* wybierzcie jedno z tych trzech dzięki;*
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Pewnego ranka jak zwykle siedziałam na szkolnym korytarzu, gdy w pewnym momencie usłyszałam przeraźliwy hałas. Docierał on ze szkolnej stołówki. Szybko wraz z moimi przyjaciółkami pobiegłyśmy tam. Na pierwszy rzut oka nic ciekawego nie dostrzegłyśmy. Po chwili Ala odwróciła się i krzyknęła ,,Patrzcie ktoś tam stoi ! ". Bez chwili namysłu podeszłyśmy do nieznajomego. Ten jednak nie chciał odwrócić się w naszą stronę. Po kilku próbach uległ naszym prośbą. Odwrócił się. Nie mogłyśmy uwierzyć własnym oczom. Był to Leonardo da Vinci we własnej osobie, na dodatek w dłoniach trzymał swoje najpopularniejsze dzieło ,,Mona Lise". Byłyśmy zachwycone.
Po lekcjach zabrałyśmy go do parku. Da Vinci był ubrany w ciemnobrązową ,,suknię", oraz skórzane ciżemki. Jego wygląd wzbudzał zainteresowanie wśród przechodniów. W czasie spaceru zadawałyśmy dużo pytań, na które z chęcią odpowiadał. Po chwili Leonardo wyjął z kieszeni notes. Zaczęłam mu się dokładniej przyglądać. Spytałam go, co to za zeszyt. Odpowiedział, że to zbiór jego najważniejszych przemyśleń. Pozwolił nam przejrzeć notatnik. W tym samym momencie zrozumiałyśmy, jak jest już późno.
Odprowadziłyśmy artystę do szkoły, by mógł wrócić do domu. Pożegnanie nie trwało długo. Poprosiłyśmy wynalazcę o wspólną fotografię i autograf. Leonardo z chęcią zapozował do zdjęcia. Następnie szybko wszedł do szkoły. Wraz z dziewczynami wróciłyśmy do domu. Nigdy nie zapomnimy tego magicznego dnia…
mam nadzieję, że pomogłam : >
Pewnego ranka siedziałam sobie jak zwykle w szkole pod klasą. Nagle usłyszałam straszny huk. Przestraszyłam się i jak najszybciej poszłam zobaczyć, co się stało. NIe mogłam uwierzyć.własnym oczom. Przede mną siedział sławny malarz - Leonardo da Vinci. Mało tego, w rękach trzymał dwa swoje najpopularniejsze obrazy " Ostatnią wieczerzę i portret Mony Lisy. Leonardo był przecierz jednym z najciekawszych geniuszy w historii cywilizacji.
Miałam do niego tyle pytań, że aż nie wiedziałam, od czego zacząć. Niestety nie mieliśmy dużo czasu było już 5 po siódmej, a inne dzieci zaraz przyjdą i będą chciały z nim porozmawiać. Zaczeliśmy rozmowę. Opowiedział mi jak żyją ludzie w jego czasach. Nagle zauważyłam moją przyjaciółkę Emilę. Przeszła koło nas i nie zauważyła. Vinci wytłumaczył mi, że wynalazł urządzenie, dzięki któremu jest się niewidzialnym.
Nareszcie, zawsze o czymś takim marzyłam. Zadzwonił dzwonek. Razem z moim nowym kolegą weszliśmy do klasy. Porobiłam kilka niewinnych żartów. Lekcja się skończyła. Leonardo musiał już wracać. Dał mi pamiątkę, było to urządzenie do przenoszenia się w czasie. Mogłam go odwiedzić niestety tylko raz. Na pewno nie zmarnuje tej szansy.
Chyba pomogłam . Pozdrawiam : D