Pewnego słonecznego dnia troll o imieniu Gustaw postanowił pójść na spacer. Po długim namyśle gdzie ma się wybrać wpadł na pomysł, że pójdzie do lasy tropikalnego. Po długiej wędrówce napotkał na swej drodze małą papużkę, która jak się okazało potrafi mówić. Nazwał ją Ziuta. Wędrował z nią po różnych zakamarkach lasu. Gdy trola zaczęły boleż nogi poprosił papużkę, by ta to wzięła "na barana" o i poleciała z nim do jaskini bo jest bardzo zmęczony i chciałby się przespać. Papużka zniesmaczona tą propozycją dała się namówić. Z wielkim trudem doleciała do jaskini skąt wydobywał się śmiech. Okazało się, że to nietoperz Hubert śmieje się z Gustawa i małej papużki. Zdenerwowani przyjaciele zabili nietoperza, rozpalili ognisko i zrobili sobie grila . ;)
Pewnego słonecznego dnia troll o imieniu Gustaw postanowił pójść na spacer. Po długim namyśle gdzie ma się wybrać wpadł na pomysł, że pójdzie do lasy tropikalnego. Po długiej wędrówce napotkał na swej drodze małą papużkę, która jak się okazało potrafi mówić. Nazwał ją Ziuta. Wędrował z nią po różnych zakamarkach lasu. Gdy trola zaczęły boleż nogi poprosił papużkę, by ta to wzięła "na barana" o i poleciała z nim do jaskini bo jest bardzo zmęczony i chciałby się przespać. Papużka zniesmaczona tą propozycją dała się namówić. Z wielkim trudem doleciała do jaskini skąt wydobywał się śmiech. Okazało się, że to nietoperz Hubert śmieje się z Gustawa i małej papużki. Zdenerwowani przyjaciele zabili nietoperza, rozpalili ognisko i zrobili sobie grila . ;)