Napisz opowiadanie dotyczace wydarzen z zycia uczniow, ktore mozna by bylo opublikowac w pismie zalozonym przez bohatera tekstu. Zatytuluj je w pomyslowy sposob. Bohaterami tekstu uczyn siebie oraz wybrane osoby z klasy. Pamietaj aby nikogo nie urazic i nie przedstawic w zlym swietle.
Odpowiedzi nie na temat, skopiowanie itp beda zglaszane
More Questions From This User See All
Pewnego dnia Cała klasa II c spotkała sie przed szkola i obmyslila plan aby nie pisac dzis sprawdzianu z chemii.Wymyslilismy ze moze jedna osoba z nas zadzwoni na przerwie przed lekcja pod 112 aby zgłosic ze w szkole jest bomba .
I tak bowiem sie stalo jeden kolega Marceli zadzwonil aby zawiadomic policje o bombie policja kazała okreslic nasze polozenie i czy ktos jest jeszcze z nami. Za jakies 20 minut przyjechala cala ekipa sanjperska z Warszawyi policja miejska. Snajperzy ubrani byli w czarne ciezkie ukrania, buty (glany) i kominiarke mieli w reu pistolety i maszyne do usuwania bomb. Kazali ogłosic ewakułacje szkoly tak tez sie stało wszystki klasy wybiegły na boisko szkolne. Snajperzy wraz z policja przeszukali cała szkole i nie znalezli bomby. Policja uswiadomila pani dyrektor o telefonie jaki dostali od chlopca imieniem Marceli. Pani dyrekto odrazu wiedziala kto to jest bo nasza szkola nie byla zbyt duza i wszyscy praktycznie sie znali i zawolala naszego kolege. Marceli przestraszony poszedł z pania do policjantów i spytala sie go czemu tak posatpil. Marceli nic nie odpowiedział. Po spotkaniu z policja Marceli pojechal na komisariat aby zobaczyc sie z rodzicami i zaplacic za snajperów którzy przyjechali z warszawy i inne rzeczy.
Marczeliego rodzice mieli do zaplaty 20 tysiecy złoty. Rodzice wsciekli na syna z bólem zaplacili te pieniadze, a nasz kolega dostał szlaban na wychodzenie na dwór przez rok.
To dopiero kara, współczuje mu .