Napisz opowiadanie- baśń, w którym narratorem będzie kilkusetletni dąb. Opisz jedno wydarzenie, którego był świadkiem w przeszłości. Czas i miejsce nie muszą ale mogą być bliżej określone. W opowiadaniu zastosuj dialogi. Pamiętaj o narracji w pierwszej osobie i elementach fantazji. Plisss na dzisiaj. Daję naj.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Kiedy miałem ledwie 500 lat pod moimi gałęziami odpoczywał wieśniak i szlachcic. Obaj uciekli z ziemi ojca szlachcica, bo napadli na nich Turcy. Jeden rzekł:
- Jeśli znajdziemy sposób na odzyskanie straconych pieniędzy o wartości złupionych ziem...
- Na pewno się uda panie - pocieszył młodzieńca chłop.
- Wojciechu. Mimo, że żyłeś w biedzie zawsze mnie wspierałeś mimo to, że tobą pomiatałem. Chcę ci podziękować więc wstań i złóż szlachecką przysięgę.
- Panie dzięki ci. - wstał i złożył przysięgę. Nie wiedzieli, że od 100 lat pod moimi korzeniami spoczywa skarb więc zrzuciłęm żołądź wpierw na głowę chłopa, a potem w miejsce ukrycia skarbu. Żebyście widzieli ich radość! Od znalezienia skarbu przyjaciele żyli jak bracia, a u mych stó wznieśli miasto zwane dziś Dąbrową. Dziś mam 976 lat, lecz tego zdarzenia nigdy nie zapomnę.