przed wielkanoca jak co roku robie pisanki. w tym roku byly naprawde piekne,od gory pomalowalam pisanke zolta farba zeby wygladala jak slonce, na srodku z jednej strony narysowalam usmiechnietego kurczaczka a z drugiej bialego jak smieg kroliczka ktory trzymal kurczaczka za skrzydelko tak dobralam kolory zeby pasowaly do siebie. kroliczek mial piekny niebieski krawat a korczaczek czerwona muszke. tlo kolonich zamalowalam na bialo a na samym dole namalowalam trawke na ktorej siedza. calosc wygladala tak slicznie ze nikt nie mogl od niej oderwac oczu i kazdy chwalil moje dzielo.
Podczas tegorocznych świąt Wielkanocy w święconce w końcu była pisanka mojej roboty. Uprałam się, że nie będziemy kupować gotowych albo wkładać czystych jajek jak to było wcześniej.
Teraz przed świętami usiadłam przy stole i wzięłam swój zestaw dwudziestu czterech pisaków i na skorupce stworzyłam brązowego zajączka z bazią w łapce, małego kurczaczka i mnóstwo kolorowych kwiatów a to wszystko na soczyście zielonej łące. Ponieważ byłam bardzo zadowolona z swojego dzieła przyozdobiłam wszystkie dziesięć jajeczek. Potem cała rodzina zachwycała się pstrokatymi jajeczkami!
przed wielkanoca jak co roku robie pisanki. w tym roku byly naprawde piekne,od gory pomalowalam pisanke zolta farba zeby wygladala jak slonce, na srodku z jednej strony narysowalam usmiechnietego kurczaczka a z drugiej bialego jak smieg kroliczka ktory trzymal kurczaczka za skrzydelko tak dobralam kolory zeby pasowaly do siebie. kroliczek mial piekny niebieski krawat a korczaczek czerwona muszke. tlo kolonich zamalowalam na bialo a na samym dole namalowalam trawke na ktorej siedza. calosc wygladala tak slicznie ze nikt nie mogl od niej oderwac oczu i kazdy chwalil moje dzielo.
Podczas tegorocznych świąt Wielkanocy w święconce w końcu była pisanka mojej roboty. Uprałam się, że nie będziemy kupować gotowych albo wkładać czystych jajek jak to było wcześniej.
Teraz przed świętami usiadłam przy stole i wzięłam swój zestaw dwudziestu czterech pisaków i na skorupce stworzyłam brązowego zajączka z bazią w łapce, małego kurczaczka i mnóstwo kolorowych kwiatów a to wszystko na soczyście zielonej łące. Ponieważ byłam bardzo zadowolona z swojego dzieła przyozdobiłam wszystkie dziesięć jajeczek. Potem cała rodzina zachwycała się pstrokatymi jajeczkami!