6787
Wielki Posejdon mówił do swej córki -Magdaleno nie rozmawiaj z ludzimi nawet do nich nie podchoć -Dobrze ojcze , tylko dla czego ? -Nie ważne -Ale ojcze -Cicho! -Dobrze Jednak ciekawość córki była silniejsza od zasad. Pewnego ranka przygladała się rybakowi tak sie jej spodobał ,że codzienine o tej samej porze przyglądała sie rybakowi. Młodzieniec zauważył ją i się w niej zakochał. Codzieńnie przybliżali się do siebie aż pewnego dnia stało sie to przedczym ojciec ją ostrzegał chłopak dotkną jej dłoni, wnet wzburzyły się fale i zabrały dziewczyna. oboje cierpieli on w domu a ona za zamkniętymi drzwiami swojego pokoju. Ale to nie trwało długo dziewczyna uciekła do swojego ukochanego. poisejdon zły na swe dziecko cisnoł w nią magią i się rozsypała. wteny mówiono na nia mglistą dziewczyną a teraz tylko mgłą.
-Magdaleno nie rozmawiaj z ludzimi nawet do nich nie podchoć
-Dobrze ojcze , tylko dla czego ?
-Nie ważne
-Ale ojcze
-Cicho!
-Dobrze
Jednak ciekawość córki była silniejsza od zasad. Pewnego ranka przygladała się rybakowi tak sie jej spodobał ,że codzienine o tej samej porze przyglądała sie rybakowi. Młodzieniec zauważył ją i się w niej zakochał. Codzieńnie przybliżali się do siebie aż pewnego dnia stało sie to przedczym ojciec ją ostrzegał chłopak dotkną jej dłoni, wnet wzburzyły się fale i zabrały dziewczyna. oboje cierpieli on w domu a ona za zamkniętymi drzwiami swojego pokoju. Ale to nie trwało długo dziewczyna uciekła do swojego ukochanego. poisejdon zły na swe dziecko cisnoł w nią magią i się rozsypała. wteny mówiono na nia mglistą dziewczyną a teraz tylko mgłą.