Ostatnio mówiłaś mi, że masz jakieś problemy z pracą. Wiem, że Cię zwolnili. Ale nie martw się! Mimo, że bardzo lubiałaś tą pracę i zależało Ci na niej to nie konie świata. Mam także dla Ciebie pewną propozycję. Doskonale wiem, że jesteś bardzo dobra z ekonomii. Kilka tygodni temu pracowałam w pewnym biurze. Był udoskonalony w najnowsze technologie, wspaniałe warunki pracy i wysokie zarobki. Lecz nie nadawałam się tam, ponieważ ciągle się myliłam, cóż liczenie, obliczanie itp to nie moja "bajka". Mimo, iż szef chciał mi dać jeszcze jedną szansę to musiałam się sama zwolnić. Tylk przeszkadzałam... Szkoda mi trochę tych pieniędzy jakie mogłam zarobić no, ale cóż. To jest właśnie ta propozycja. Poleciłam Cię szefowi. Nadasz się tam idealnie. Wiem, że chciałaś właśnie znaleźć pracę podobną dotej, ale ta jest o wiele lepsza!! Uwierz mi.. Klimatyzowane miejsca pracy, wygodne i komfortowe fotele, długie pzerwy, miły szef i doskonałe zarobki to raj dla tak uzdolnionych w tej dziedzinie ludzi ja Ty! Zgłoś się do tam na ulicę Wesołą 25. Dział 8. Nie pożałujesz, jestem tego pewna! Ale jeżeli Ci się coś nie spodoba to zawsze możesz się zwolnić. Najlepiej jakbyś przyszła w czwartek 10.01. o godz. 13. Podziękujesz mi kiedy indziej.
Na początku listu serdecznie cie pozdrawiam. Chcialabym zachęcić Cię do pracy jaka w wakacje dostałam. Zaczęło się to wszystko w polowie lipca. Rodzice powiedzieli mi że w tym roku zostajemy w domu z powodów materialnych. chcac pomoc rodzica postanowilem szukac ogloszen . Nie mowilam nic rodzicom , bo wiedzialem ze keidy powiem im o tym to napewno nie bd z tego szczzesliwi i zezłoszzca sie a\na mnie...
Szukałam bardzo, barzdo dlupo. Kiedy to nagle zadzwonila do mnie pewna pani. Rozmawialem z nia długo, ale oplacalo sie. Otrzymalem prace. Nie byla ona zabarzdo ciezka ani lekka. Trzebabylo wyrazic swoje umiejetnosci. polegala ona na pomaganiu w szkółce roslinnej dla młodziezy. Byly w niej młode i bardzo zyczliwe osobby. Pracowalem tak przez 1,5 miesiaca. Zarobilem dosc duzo. Wkonncu pomoglam rodzicom . nei czulam sie bezsilnie.Mam nadzieje ze i w tym roku wybiare sie tam razem z toba. Mysle ze napeno ci sie spodoba.
Na koniec mocno cie całuje ...
CZeść
Nie wiem mzoesz cos pozmieniac .. ale zobacz czy mzoe tak byc
Droga Agnieszko!
Jak się masz? Co tam u Ciebie nowego?
Ostatnio mówiłaś mi, że masz jakieś problemy z pracą. Wiem, że Cię zwolnili. Ale nie martw się! Mimo, że bardzo lubiałaś tą pracę i zależało Ci na niej to nie konie świata. Mam także dla Ciebie pewną propozycję. Doskonale wiem, że jesteś bardzo dobra z ekonomii. Kilka tygodni temu pracowałam w pewnym biurze. Był udoskonalony w najnowsze technologie, wspaniałe warunki pracy i wysokie zarobki. Lecz nie nadawałam się tam, ponieważ ciągle się myliłam, cóż liczenie, obliczanie itp to nie moja "bajka". Mimo, iż szef chciał mi dać jeszcze jedną szansę to musiałam się sama zwolnić. Tylk przeszkadzałam... Szkoda mi trochę tych pieniędzy jakie mogłam zarobić no, ale cóż. To jest właśnie ta propozycja. Poleciłam Cię szefowi. Nadasz się tam idealnie. Wiem, że chciałaś właśnie znaleźć pracę podobną dotej, ale ta jest o wiele lepsza!! Uwierz mi.. Klimatyzowane miejsca pracy, wygodne i komfortowe fotele, długie pzerwy, miły szef i doskonałe zarobki to raj dla tak uzdolnionych w tej dziedzinie ludzi ja Ty! Zgłoś się do tam na ulicę Wesołą 25. Dział 8. Nie pożałujesz, jestem tego pewna! Ale jeżeli Ci się coś nie spodoba to zawsze możesz się zwolnić. Najlepiej jakbyś przyszła w czwartek 10.01. o godz. 13. Podziękujesz mi kiedy indziej.
Kocham, Ania.
Witam Cię .... jakies imie wpisz.
Na początku listu serdecznie cie pozdrawiam. Chcialabym zachęcić Cię do pracy jaka w wakacje dostałam. Zaczęło się to wszystko w polowie lipca. Rodzice powiedzieli mi że w tym roku zostajemy w domu z powodów materialnych. chcac pomoc rodzica postanowilem szukac ogloszen . Nie mowilam nic rodzicom , bo wiedzialem ze keidy powiem im o tym to napewno nie bd z tego szczzesliwi i zezłoszzca sie a\na mnie...
Szukałam bardzo, barzdo dlupo. Kiedy to nagle zadzwonila do mnie pewna pani. Rozmawialem z nia długo, ale oplacalo sie. Otrzymalem prace. Nie byla ona zabarzdo ciezka ani lekka. Trzebabylo wyrazic swoje umiejetnosci. polegala ona na pomaganiu w szkółce roslinnej dla młodziezy. Byly w niej młode i bardzo zyczliwe osobby. Pracowalem tak przez 1,5 miesiaca. Zarobilem dosc duzo. Wkonncu pomoglam rodzicom . nei czulam sie bezsilnie.Mam nadzieje ze i w tym roku wybiare sie tam razem z toba. Mysle ze napeno ci sie spodoba.
Na koniec mocno cie całuje ...
CZeść
Nie wiem mzoesz cos pozmieniac .. ale zobacz czy mzoe tak byc