Na poczatku mojego listu chce cie bardzo pozdrowic. piosze do ciebie ten list poniewaz chcialabym ci opowiedziec wrazenia z twojego wystepu. dlugo czekalam na twoj wystep...z nie cierpliwoscia. gdy nadszedl ten dzien i godzina twojego wystepu wylam bardzo podekscytowana. gdy zaczal sie wystep bylam bardzo przestraszona i zaniepokojona. na poczatku bardzo sie ciebie balam, nie wiedzialm co mozesz zrobic. gdy szles po linie i spiewales jakas dziwna piosenke bylam przerazona.gdy skaczyl sie wystep bilam ci brawo z zachwytem. mam nadzieje ze jeswzcze wystapisz i zachwyciesz nas wzswoja obecnascia.
Warszawa12.12.09r
Drogi Sachemie!
Na poczatku mojego listu chce cie bardzo pozdrowic. piosze do ciebie ten list poniewaz chcialabym ci opowiedziec wrazenia z twojego wystepu.
dlugo czekalam na twoj wystep...z nie cierpliwoscia. gdy nadszedl ten dzien i godzina twojego wystepu wylam bardzo podekscytowana. gdy zaczal sie wystep bylam bardzo przestraszona i zaniepokojona. na poczatku bardzo sie ciebie balam, nie wiedzialm co mozesz zrobic. gdy szles po linie i spiewales jakas dziwna piosenke bylam przerazona.gdy skaczyl sie wystep bilam ci brawo z zachwytem.
mam nadzieje ze jeswzcze wystapisz i zachwyciesz nas wzswoja obecnascia.
Pozdrawiam
Kamil licze na naj :)