Kochano Mamo! Na początku chciała bym cię przeprosić za moje zachowanie. Wiem że byłam egoistką, wyrodną córką i siostrą. Nie potrafię sobie poradzić z sumieniem. Nie wiem dlaczego popełniłam tyle zabójstw, czemu byłam taka chciwa. Ja naprawdę gdy mówiłam Kirkorowi że cię kocham to była prawda. Już nie lubię koloru czerwonego, wiesz? Nie lubię malin. Nie lubię władzy. Chciała bym powrócić do naszej skromnej chatki, żyć jak kiedyś nawet jeśli znowu miała bym żyć w ubóstwie. Nie chce przystojnego męża, nie chce bogactwa. Mamo chce mieszkać z wami, żyć obok was i cieszyć się rodziną. Żałuje za moje grzechy i postępowanie. Mam nadzieję że mi to kiedyś wybaczysz, że znowu będę twoją córką. Przeproś ode mnie Alinkę. Ją chyba skrzywdziłam najbardziej. Była tak leniwa, tak łapczywa na te maliny że nie zauważyłam że krzywdzę jedyną siostrę. Wybaczcie mi.
Kochano Mamo!
Na początku chciała bym cię przeprosić za moje zachowanie. Wiem że byłam egoistką, wyrodną córką i siostrą. Nie potrafię sobie poradzić z sumieniem. Nie wiem dlaczego popełniłam tyle zabójstw, czemu byłam taka chciwa. Ja naprawdę gdy mówiłam Kirkorowi że cię kocham to była prawda. Już nie lubię koloru czerwonego, wiesz? Nie lubię malin. Nie lubię władzy. Chciała bym powrócić do naszej skromnej chatki, żyć jak kiedyś nawet jeśli znowu miała bym żyć w ubóstwie. Nie chce przystojnego męża, nie chce bogactwa. Mamo chce mieszkać z wami, żyć obok was i cieszyć się rodziną. Żałuje za moje grzechy i postępowanie. Mam nadzieję że mi to kiedyś wybaczysz, że znowu będę twoją córką. Przeproś ode mnie Alinkę. Ją chyba skrzywdziłam najbardziej. Była tak leniwa, tak łapczywa na te maliny że nie zauważyłam że krzywdzę jedyną siostrę. Wybaczcie mi.
Pozdrawiam wasza Balladyna