Przepraszam, że tak długo nie odpisywałam na Twój list, ale byłam bardzo zajęta. Przez całe dwa miesiące podróżowałam. Byłam w Wielkiej Brytanii.
Było cudownie. Cały czas zwiedzałam różne zabytki. Zwiedziłam m.in. : London Eye, Big Ben, parlament a nawet oglądałam piękne statki pływające po Tamizie. Wszystko było takie piękne oprócz jednego. Gdy zbliżał się już wieczór czas było wracać do domu. Zazwyczaj podróżowałam metrem. A w tym metrze był okropny ścisk! Nie było nawet czym oddychać. Było bardzo duszno.
Niestety, ale to już koniec mojego listu. Mam nadzieję, że i Ty do mnie niedługo coś napiszesz. Pozdrwiam Cię!
- Elena
Mam nadzieję, że pomogłam! Miłego przepisywania :)
Droga Isobel!
Przepraszam, że tak długo nie odpisywałam na Twój list, ale byłam bardzo zajęta. Przez całe dwa miesiące podróżowałam. Byłam w Wielkiej Brytanii.
Było cudownie. Cały czas zwiedzałam różne zabytki. Zwiedziłam m.in. : London Eye, Big Ben, parlament a nawet oglądałam piękne statki pływające po Tamizie. Wszystko było takie piękne oprócz jednego. Gdy zbliżał się już wieczór czas było wracać do domu. Zazwyczaj podróżowałam metrem. A w tym metrze był okropny ścisk! Nie było nawet czym oddychać. Było bardzo duszno.
Niestety, ale to już koniec mojego listu. Mam nadzieję, że i Ty do mnie niedługo coś napiszesz. Pozdrwiam Cię!
- Elena
Mam nadzieję, że pomogłam! Miłego przepisywania :)