przeczytałem ostatno pana wielkie dzieło ROMEO I JULIA I po tej lekturze postanowiłem podzielić się z panem swoimi poglądani na temat miłości. Moim zdaniem w swoim utworze zawarł pan w sposub ponad czasowy wszystkie prawdy o miłości zaczynajac od tej że miłość nie zna podziałuw więc nie zważa na nie pojawiając się podobnie jak u pana bochaterów ktuzy to pokochali się mimo nienawieści od lat dzielacej ich rody. drugi moim poglądem na temat pięknego uczucia jest to ze miłosć jest śilniejsza niż śmierć przez co przetrwa nawet w wypadku gdy osoba kturą kochamy umże, Jak również było w przypadu Romea i juli. Dodam jeszcze że prawdziwa miłość nie da sie rozdzielić jak nie dała się rozdzielic pieknie opisana w panskiej opowieści miłość, a co warzniejsze od tego że miłość nie da się rozdzielić oraz chyba najwarzniejsze z pośrud moich wszystkich przemyśleń jest to ze rozdzielanie prawdziwej i żywej miłości nie ma sęcu i prowadzi do tragedi wiekszej niżeli pozwolenie takiej miłości przetrwac ponieważ co opisze na podstawiue ksiązki do kturej ciągle się w tym liście odwoluje bo przeciez pozwolenie rozkwitać tej miłości doprowadziło by w najgorszym wypadku tylko do uszczęśliwiena 2 ludzi a w najlepszym do pogodzenia się rodzin a czy kturakolwiek z tych wersji jest gorsza od smierci 2 młodych ludzi. Kończąc już list chciałbym pana gorąco pozdrowić oraz podziękować za tak wspaniały utwur Jak ROMEO I JULIA. POZDRAWIAM DINHO
przeczytałem ostatno pana wielkie dzieło ROMEO I JULIA
I po tej lekturze postanowiłem podzielić się z panem swoimi poglądani na temat miłości.
Moim zdaniem w swoim utworze zawarł pan w sposub ponad czasowy wszystkie prawdy o miłości zaczynajac od tej że miłość nie zna podziałuw więc nie zważa na nie pojawiając się podobnie jak u pana bochaterów ktuzy to pokochali się mimo nienawieści od lat dzielacej ich rody. drugi moim poglądem na temat pięknego uczucia jest to ze miłosć jest śilniejsza niż śmierć przez co przetrwa nawet w wypadku gdy osoba kturą kochamy umże, Jak również było w przypadu Romea i juli. Dodam jeszcze że prawdziwa miłość nie da sie rozdzielić jak nie dała się rozdzielic pieknie opisana w panskiej opowieści miłość, a co warzniejsze od tego że miłość nie da się rozdzielić oraz chyba najwarzniejsze z pośrud moich wszystkich przemyśleń jest to ze rozdzielanie prawdziwej i żywej miłości nie ma sęcu i prowadzi do tragedi wiekszej niżeli pozwolenie takiej miłości przetrwac ponieważ co opisze na podstawiue ksiązki do kturej ciągle się w tym liście odwoluje bo przeciez pozwolenie rozkwitać tej miłości doprowadziło by w najgorszym wypadku tylko do uszczęśliwiena 2 ludzi a w najlepszym do pogodzenia się rodzin a czy kturakolwiek z tych wersji jest gorsza od smierci 2 młodych ludzi.
Kończąc już list chciałbym pana gorąco pozdrowić oraz podziękować za tak wspaniały utwur Jak ROMEO I JULIA.
POZDRAWIAM
DINHO