Cześć, chciałabym ci opowiedzieć o mojej wczorajszej przygodzie. Zaczeło się od tego, że poszłam na gród.
Ustawiłam się w kolejkę by przejechać się na koniu. Niestety jeden z nauczycieli kazał mi pozbierać krzesła. Bardzo się zezłościłam, ponieważ czekałam bardzo dużo. To było bezszczelne. Pozbierałąm krzesła i ustawiłam się spowrotem w kolejkę. Było mi smutno, gdyż koniki się zmęczyły i już więcej nie woziły ludzi. Postanowiłam w nocy odwiedzić dom mojego nauczyciela z jajkami. Gdy wybiła godzina 00;00 znalazłam się pod furtką nauczyciela. Rzuciłam w jego dom jajkiem. Nagle zapaliło się światło, a w oknie stanoł on w piżamie. To był nie mmiły widok, więc cym prędzej z tamtąd uciekłam.
Ten dzień był pełen wrażeń. Nie do końca udany. Do końca swojego życia nie zapomnę tego przeżycia. Czekam na twój list. Pozdrawiam serdecznie. ;)
Lublin dn.19.06.12r.
Dorgi Mikołajku!
Cześć, chciałabym ci opowiedzieć o mojej wczorajszej przygodzie. Zaczeło się od tego, że poszłam na gród.
Ustawiłam się w kolejkę by przejechać się na koniu. Niestety jeden z nauczycieli kazał mi pozbierać krzesła. Bardzo się zezłościłam, ponieważ czekałam bardzo dużo. To było bezszczelne. Pozbierałąm krzesła i ustawiłam się spowrotem w kolejkę. Było mi smutno, gdyż koniki się zmęczyły i już więcej nie woziły ludzi. Postanowiłam w nocy odwiedzić dom mojego nauczyciela z jajkami. Gdy wybiła godzina 00;00 znalazłam się pod furtką nauczyciela. Rzuciłam w jego dom jajkiem. Nagle zapaliło się światło, a w oknie stanoł on w piżamie. To był nie mmiły widok, więc cym prędzej z tamtąd uciekłam.
Ten dzień był pełen wrażeń. Nie do końca udany. Do końca swojego życia nie zapomnę tego przeżycia. Czekam na twój list. Pozdrawiam serdecznie. ;)
Ela Nowak