Właśnie wróciłam z wakacji. Podczas podróży widziałam niestamowite krajobrazy. Moją uwagę szczególnie zwrócił krajobraz, który przedstawa Bieszczady o zachodzie słońca. To był niesamowity widok. za górami widać było niewielki kawałek pomarańczowo-czerwonego słońca. natomiast z przodu mieniły się one, niczym malutkie kryształki. Ten krajobraz zrobił na mnie naprawdę ogromne wrażenia.
Co tam u Ciebie? Mam nadzieję,że wszystko w porządku. Przeżyłem ostatnio świetną przygodę! Kilka dni temu wybrałem się na Mazury. Jest to piękne miejsce i wywarło na mnie niesamowite wrażenie.
W to cudowne miejsce pojechałem tydzień temu z rodzicami. Wynajeliśmy pokój w hotelu, a ja wybrałem się na spacer. Zaciekawił mnie pobliski las. Wszedłem do niego i poczułem się jak w raju! Wszędzie piękne drzewa, zwierzęta. Krajobraz był jak z bajki! Chciałbym przeżyć to uczucie jeszcze raz! Widzisz to, obserwujesz i nie chcesz wychodzić!
Chciałbym kiedyś pojechać tam z Tobą. Mam nadzieję, że nasi rodzice na to pozwolą.
Cześć...
Właśnie wróciłam z wakacji. Podczas podróży widziałam niestamowite krajobrazy. Moją uwagę szczególnie zwrócił krajobraz, który przedstawa Bieszczady o zachodzie słońca. To był niesamowity widok. za górami widać było niewielki kawałek pomarańczowo-czerwonego słońca. natomiast z przodu mieniły się one, niczym malutkie kryształki. Ten krajobraz zrobił na mnie naprawdę ogromne wrażenia.
Pozdrawiam......
Cześć Zuzka!
Co tam u Ciebie? Mam nadzieję,że wszystko w porządku. Przeżyłem ostatnio świetną przygodę! Kilka dni temu wybrałem się na Mazury. Jest to piękne miejsce i wywarło na mnie niesamowite wrażenie.
W to cudowne miejsce pojechałem tydzień temu z rodzicami. Wynajeliśmy pokój w hotelu, a ja wybrałem się na spacer. Zaciekawił mnie pobliski las. Wszedłem do niego i poczułem się jak w raju! Wszędzie piękne drzewa, zwierzęta. Krajobraz był jak z bajki! Chciałbym przeżyć to uczucie jeszcze raz! Widzisz to, obserwujesz i nie chcesz wychodzić!
Chciałbym kiedyś pojechać tam z Tobą. Mam nadzieję, że nasi rodzice na to pozwolą.
Pozdrawiam,
...................