Napisz list do kolegi na temat początków w szkole. List ma być raczej długi ( minimum 1 strona)
kamilcia580
(miejscowość i data) Drogi Karolu! Na początku mojego listu serdecznie Cię pozdrawiam i ściskam Co u Ciebie słychać, bo u mnie wszystko w porządku. Piszę ten list, ponieważ chciałam Ci opowiedzieć o szkole. Do klasy na lekcji matematyki przyszedł pewien pan. Był on praktykantem. Nazywał się Grzegorz Kaczmarski. Był ona bardzo miły i wyrozumiały. Powiedział nam,że jak będziemy rozmawiać na lekcji to on zrobi nam kartkówkę. Bardzo się przestraszyliśmy, ale od tamtej pory byliśmy cicho jak myszki. Nie pisnęliśmy ani słowa. Jak nie rozumieliśmy jakiegoś zadania to nam tłumaczył. Ostatnio zadał nam tak dużo do domu, że nikt nie zrobił tylko ja. Ja dostałam piątkę, a reszta po jedynce. Ten dzień był dla mnie bardzo wyjątkowym. Na tym kończę swój krótki list i jeszcze raz Cię serdecznie całuję. Pa! Twoja koleżanka/kolega (imię)
NIE WIEM CZY MOŻE BYĆ JAK CHCESZ TO MOŻESZ COŚ JESZCZE DODAĆ DO TEGO MAM NADZIEJĘ, ŻE POMOGŁAM
Drogi Karolu!
Na początku mojego listu serdecznie Cię pozdrawiam i ściskam
Co u Ciebie słychać, bo u mnie wszystko w porządku. Piszę ten list, ponieważ chciałam Ci opowiedzieć o szkole. Do klasy na lekcji matematyki przyszedł pewien pan. Był on praktykantem. Nazywał się Grzegorz Kaczmarski. Był ona bardzo miły i wyrozumiały. Powiedział nam,że jak będziemy rozmawiać na lekcji to on zrobi nam kartkówkę. Bardzo się przestraszyliśmy, ale od tamtej pory byliśmy cicho jak myszki. Nie pisnęliśmy ani słowa. Jak nie rozumieliśmy jakiegoś zadania to nam tłumaczył. Ostatnio zadał nam tak dużo do domu, że nikt nie zrobił tylko ja. Ja dostałam piątkę, a reszta po jedynce. Ten dzień był dla mnie bardzo wyjątkowym.
Na tym kończę swój krótki list i jeszcze raz Cię serdecznie całuję. Pa!
Twoja koleżanka/kolega
(imię)
NIE WIEM CZY MOŻE BYĆ JAK CHCESZ TO MOŻESZ COŚ JESZCZE DODAĆ DO TEGO
MAM NADZIEJĘ, ŻE POMOGŁAM