Napisz list do kolegi który nigdy nie widział zimy,żeby ją mógł sobie wyobrazić.
karoliiinax
Drogi Krzysztofie! Piszę do Ciebie z racji tego,że zaczęła się u nas zima. śnieg ciągle popaduje , a ja siedząc za oknem piszę do Ciebie list i przyglądam się pięknym dużym płatkom śniegu, zimny mokry ale dostarczający nam dużo frajdy. Co to byłyby za Święta bez śniegu? , no właśnie śnieg kojarzy mi się z choinką Świętami i zabawą... właśnie dlatego go lubię. Uwielbiam gdy jest go na tyle,że możemy razem z przyjaciółmi iść na sanki czy po prostu porzucać się śnieżkami. Jest także bardzo delikatny i śnieżnobiały ,można patrzec się na niego godzinami. Mam nadzieję ,że niedługo się spotkamy i razem ruszymy na sanki . Pozdrawiam!
Mówiłeś,że pochodzisz z Australii i u Was nigdy nie padał śnieg,dlatego go nie widziałeś. Otóż śnieg jest to,bardzo zimny,biały puch.Spada z nieba w postaci tzw. śnieżynek.Mają one kształty sześcioramiennych gwiazdek,przy zdobionych różnymi wycięciami itp. Śnieg jest bardzo lepki,dlatego małe dzieci i nie tylko,bawią się nim: lepią bałwana,rzucają się śnieżkami i zjeżdżają na sankach oraz nartach. Zimą często występuje mróz,szczypie w nos i uszy. Mam nadzieję,że niedługo mnie odwiedzisz i sam zobaczysz zimę.Pobawimy się razem na śniegu,tylko uprzedzam Cię,ciepło się ubierz. Czekam na wiadomość od ciebie.
Adam
1 votes Thanks 3
zuzia806
Część Jahu. Ostatnio jak byłem u Ciebie z rodzicami w Kongo to rozmawialiśmy o różnych nas interesujących rzeczach, jak sporcie, nędzy jaka u Was panuje, gorącym tropikalnym klimacie jaki u Was panuje itp. Ty dzięki polskiemu misjonarzowi przebywającemu właśnie u Was na misji poznałeś choć w minimalnym stopniu język polski, przy pomocy którego mogliśmy w ogóle ze sobą się porozumieć. I pod koniec mojego pobytu w Kongo spytałeś mnie "Jak tam jest u Was w Europie z tą zimą i śniegiem"? Wtedy powiedziałem Tobie że napiszę Ci o tym właśnie listownie ażebyś mógł to sobie obrazowo w wyobraźni przedstawić. I teraz właśnie to czynię. Otóż kochany Jahu, Ty sobie nawet nie wyobrażasz jaka to frajda jest zimą u nas kiedy z "nieba" sypią się rzęsiste białe płatki śnieżne i opadając na ziemię tworzą nową warstwę BIELI, puszystą a gdy przyciśnie mróz to wówczas powłoka ta mieni się kryształowymi odcieniami bieli. My wtedy z kolegami i koleżankami bierzemy sanki (aha ty nie wiesz co to jest: to jest taki pojazd na 2 ślizgowych płozach) lub łyżwy i zjeżdżamy przeważnie z górek i wzniesień będących w pobliżu naszych domostw, lub też niekiedy w tym czasie wyjeżdżamy całymi rodzinami na ferie zimowe w Góry, i tam szusujemy również i na nartach (to są takie 2 deski mocowane do butów). To jest coś wspaniałego. Szczególnie piękne widoki krajobrazowo zimą można zobaczyć i podziwiać w Górach. Może jak już nieco dorośniesz i się usamodzielnisz to zaproszę Ciebie do mojego kraju - właśnie w tym zimowym okresie. Myślę, że tym krótkim ale dość obrazowym stylu nieco przybliżyłem Tobie jak wygląda Europa zimą w odróżnieniu od Afryki. Kończę i pozdrawiam Cie serdecznie. Twój kolega Jaś
Piszę do Ciebie z racji tego,że zaczęła się u nas zima. śnieg ciągle popaduje , a ja siedząc za oknem piszę do Ciebie list i przyglądam się pięknym dużym płatkom śniegu, zimny mokry ale dostarczający nam dużo frajdy.
Co to byłyby za Święta bez śniegu? , no właśnie śnieg kojarzy mi się z choinką Świętami i zabawą... właśnie dlatego go lubię.
Uwielbiam gdy jest go na tyle,że możemy razem z przyjaciółmi iść na sanki czy po prostu porzucać się śnieżkami. Jest także bardzo delikatny i śnieżnobiały ,można patrzec się na niego godzinami. Mam nadzieję ,że niedługo się spotkamy i razem ruszymy na sanki .
Pozdrawiam!
Drogi Jarku!
Mówiłeś,że pochodzisz z Australii i u Was nigdy nie padał śnieg,dlatego go nie widziałeś.
Otóż śnieg jest to,bardzo zimny,biały puch.Spada z nieba w postaci tzw. śnieżynek.Mają one kształty sześcioramiennych gwiazdek,przy zdobionych różnymi wycięciami itp. Śnieg jest bardzo lepki,dlatego małe dzieci i nie tylko,bawią się nim: lepią bałwana,rzucają się śnieżkami i zjeżdżają na sankach oraz nartach.
Zimą często występuje mróz,szczypie w nos i uszy.
Mam nadzieję,że niedługo mnie odwiedzisz i sam zobaczysz zimę.Pobawimy się razem na śniegu,tylko uprzedzam Cię,ciepło się ubierz. Czekam na wiadomość od ciebie.
Adam
Ostatnio jak byłem u Ciebie z rodzicami w Kongo to rozmawialiśmy o różnych nas interesujących rzeczach, jak sporcie, nędzy jaka u Was panuje, gorącym tropikalnym klimacie jaki u Was panuje itp. Ty dzięki polskiemu misjonarzowi przebywającemu właśnie u Was na misji poznałeś choć w minimalnym stopniu język polski, przy pomocy którego mogliśmy w ogóle ze sobą się porozumieć. I pod koniec mojego pobytu w Kongo spytałeś mnie "Jak tam jest u Was w Europie z tą zimą i śniegiem"? Wtedy powiedziałem Tobie że napiszę Ci o tym właśnie listownie ażebyś mógł to sobie obrazowo w wyobraźni przedstawić. I teraz właśnie to czynię. Otóż kochany Jahu, Ty sobie nawet nie wyobrażasz jaka to frajda jest zimą u nas kiedy z "nieba" sypią się rzęsiste białe płatki śnieżne i opadając na ziemię tworzą nową warstwę BIELI, puszystą a gdy przyciśnie mróz to wówczas powłoka ta mieni się kryształowymi odcieniami bieli. My wtedy z kolegami i koleżankami bierzemy sanki (aha ty nie wiesz co to jest: to jest taki pojazd na 2 ślizgowych płozach) lub łyżwy i zjeżdżamy przeważnie z górek i wzniesień będących w pobliżu naszych domostw, lub też niekiedy w tym czasie wyjeżdżamy całymi rodzinami na ferie zimowe w Góry, i tam szusujemy również i na nartach (to są takie 2 deski mocowane do butów). To jest coś wspaniałego. Szczególnie piękne widoki krajobrazowo zimą można zobaczyć i podziwiać w Górach. Może jak już nieco dorośniesz i się usamodzielnisz to zaproszę Ciebie do mojego kraju - właśnie w tym zimowym okresie. Myślę, że tym krótkim ale dość obrazowym stylu nieco przybliżyłem Tobie jak wygląda Europa zimą w odróżnieniu od Afryki. Kończę i pozdrawiam Cie serdecznie.
Twój kolega Jaś