Dawno, dawno temu w królestwie żył sobie zły smok Bazyliszek, jego wzrok namieniał w kamień. Wychodził on tylko nocą ponieważ w dzień spał, nikt nie potrafił go pokonać , każdy kto próbował kończył jako kamienny posąg. Pewnego dnia chłopiec (imienia nbie pamiętam xdd ) w walce ze smokiem użył przeciwko niemu jego własne odbicie, Bazyliszek cały skamieniał i w królestwie zapanował spokój .
Dawno, dawno temu w królestwie żył sobie zły smok Bazyliszek, jego wzrok namieniał w kamień. Wychodził on tylko nocą ponieważ w dzień spał, nikt nie potrafił go pokonać , każdy kto próbował kończył jako kamienny posąg. Pewnego dnia chłopiec (imienia nbie pamiętam xdd ) w walce ze smokiem użył przeciwko niemu jego własne odbicie, Bazyliszek cały skamieniał i w królestwie zapanował spokój .