Napisz krótkie opowiadanie przedstawiające legendę z twojego rejonu. Aby składnia wypowiedzi nie była monotonna, użyj różnych typów podmiotów.
Podkreśl je i nazwij.
Mój rejon to Szczecin.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
TO JEST TYLKO LEGENDA :)
Legenda o Szczecinie i szczecińskim zamku - "Zaklęcie Mariadny" Na samym początku, na szczecińskim wzgórzu zamkowym istniał gród, który miał wiele sekretów i tajemnic nie wyjaśnionych aż do dziś. Mieszkali w nim ludzie prości, dobrzy, żyjący w zgodzie z naturą i z sobą na wzajem. To właśnie oni, Odrzanie - tak się nazywali - byli przodkami mieszkańców Szczecina.. Poszerzali swoje terytoria, zajmowali coraz to nowe tereny aż w końcu pewnego dnia stworzyli Królestwo Odrzan Pomorskich, którym rządziła dynastia Odrianysów zapoczątkowana przez Mariusza I Odrianysa. Był to pierwszy władca naszego miasta. Rajmund IV Odrianys -jeden z kolejnych władców Królestwa - miał córkę, Moriandę. Była to piękna dziewczyna o jasnych długich włosach i błękitnych oczach. Skromna i uczciwa. Ojciec nie potrafił dostrzec jakim skarbem była dla niego. Liczyło się jedynie zapewnienie ciągłości rodu królewskiego oraz dobre kontakty z sąsiednimi państwami. Dlatego planował szybkiego wydać Moriandę za syna władcy Królestwa Wiślańsko-Pomorskiego. Było to państwo położone na terenie obecnego Trójmiasta (Gdańska), więc dobre stosunki z władcą terenów nadmorskich mogły przynieść wielkie korzyści. Morianda córka króla wiedziała, że ojciec planuje jej małżeństwo z mężczyzną, którego nawet nie znała. Sprzeciwiała się. Gdy była małą dziewczynką, zła czarownica rzuciła na nią czar. Morianda do końca życia miała żyć w smutku, a każdy mężczyzna, z którego poślubi, zginie zjedzony przez potwora żyjącego w wodach Bałtyku. Aby uwolnić się od tych zaklęć, dziewczyna musiała założyć miasto, wybudować w nim zamek, który przetrwałby wszystko i znaleźć rycerza, który pokonałby owego potwora. Tylko w ten sposób mogła uwolnić się od złego czaru. Były to trzy warunki, jakie musiała spełnić aby być szczęśliwa. Dlatego właśnie jej bunt przeciw decyzji ojca był tak silny. Morianda pełna smutku uciekła z pałacu. Bardzo długo wędrowała, aż wreszcie, wyczerpana i głodna, spotkała pięknego i silnego rycerza, który zaopiekował się nią i wysłuchawszy jej smutnej opowieści, zgodził się jej pomóc. Rycerz po wielu krwawych i zaciętych walkach zwyciężył morskiego potwora i w ten sposób wypełnił jeden z trzech warunków. Pozostały jeszcze dwa: założenie miasta i budowa zamku, który przetrwałby długie lata. Do tego wszystkiego dowiedziała się o śmierci ojca co bardzo ją przygnębiło. Na pomoc przyszła jej Klara - dobra wróżka, która swą mocą wiele zdziałała. Po pierwsze zaproponowała jej, aby przejęła władzę po swoim ojcu, w Królestwie Odrzan Pomorskich i tam założyła miasto, które stałoby się nową stolicą. Tam również powstać miał zamek, który przez wieki i tysiąclecia byłby siedzibą władców. Tak też się stało. Morianda została królową i postanowiła założyć miasto, któremu nadała nazwę Szczecin. Wybudowano tam również zamek, będący od tej pory siedzibą królewską. Wróżka Klara rzuciła pomyślny czar na to miasto i zamek przetrwał wiele i do dziś jest ważnym miejscem Szczecina.