Napisz krótkie opowiadanie o tematyce współczesnej, którego bohaterem uczynisz człowieka o charakterze i osobowości Wokulskiego.
Phili
W obecnych czasach najczęściej bywa tak, że innych ludzi i ich problemy ma się w głębokim poważaniu. Jednak światełkiem w tunelu okazał się Pan A, któremu mimo ciężkiej sakwy sława nie uderzyła do głowy. Jego osobę kształtuje pozytywistyczny typ osobowości. Uwielbia poświęcić się marginesowi społecznemu aby mógł wzrastać, słyszałem jak zaprosił do siebie bezdomnego na kawę i zaoferował mu pomoc w znalezieniu pracy. Niesamowitą wieścią było to kiedy ów bezdomny odnalazł swoją rodzinę, a Pan A mimo to dalej wspierał go w jego osiągnięciach. Nie miał z tego nic i to tak fascynuje. Jego zachowanie wśród dobrze ustawionych ludzi nigdy nie wskazuje na jego nie korzyść. Poznałem Pana A na jednym z bankietów charytatywnych, oczywiście jako dobry reporter nie mogłem nie porozmawiać z tak barwną postacią dającą idealny przykład dla innych - sensacja. Pan A jest taki subtelny, ma osobowość pociesznego dziadka, który czasami ma humor, ale popada też w melancholijną zadumę. Opowiadał mi o tym jak wyjechał za granicę aby porozumieć się z innymi stowarzyszeniami charytatywnymi, jak żyje i o żonie. Mówił o żonie jak o ogromnym wsparciu. Już wtedy można było wyczuć, że odgrywa w jego życiu duże znaczenie i jest do niej przywiązany. Kilka tygodni po bankiecie przechadzałem się ulicami XYZ i zauważyłem go. Szedł spokojnie w szarej polówce i dżinsach, lecz kiedy przeszedł obok zmęczonej życiem kobiety z małym i sinym dzieckiem na rękach, zatrzymał się. Widać było wyraźnie jego pozytywne nastawienie to kobiety. Wyjął z kieszeni dwa różowawe banknoty i dał jej do ręki. Bezinteresownie. Pogłaskał dziecko po głowie i wręczywszy jej talon na darmowe obiady w swojej jadłodajni odszedł. Ów talon bardzo charakterystyczny błyszczał w dłoni kobiety drgał na wietrze, a ona poruszona własnym uśmiechem od losu nie mogła się ruszyć. Takie właśnie wrażenie pozostawiał A. Był cichym pomocnikiem, robił swoje bez poklasku i blasku fleszy i za to go podziwiam.
Edit: + Mimo wzrastającej działalności charytatywnej słyszano tylko jak się szepcze po kątach, że Pan A istnieje. Poddawano wszelkiej wątpliwości, że u nas jest jeszcze ktoś o tak bezinteresownym sercu. Najbardziej pyszni, śmiali się, że bezrobocie wcale nie maleje. Jednak Pan A po prostu działał z dużą jakością, ale miał małą grupę osób, której stale pomagał. Jednak dzięki niemu rozwinęło się wiele podobnych środowisk. Po długim czasie jego akcji, wiele jego podopiecznych rozpoczęło poszerzać horyzonty działalności Pana A. Mimo to, że widziałem go tylko raz czy dwa, jestem niezmiernie dumny, że mogę mijać się z tak ogromną osobistością. Reprezentuje sobą bardzo dobre wartości, a to co robi jest szlachetne i niesie dużo korzyści
Takie właśnie wrażenie pozostawiał A. Był cichym pomocnikiem, robił swoje bez poklasku i blasku fleszy i za to go podziwiam.
Edit:
+ Mimo wzrastającej działalności charytatywnej słyszano tylko jak się szepcze po kątach, że Pan A istnieje. Poddawano wszelkiej wątpliwości, że u nas jest jeszcze ktoś o tak bezinteresownym sercu. Najbardziej pyszni, śmiali się, że bezrobocie wcale nie maleje. Jednak Pan A po prostu działał z dużą jakością, ale miał małą grupę osób, której stale pomagał. Jednak dzięki niemu rozwinęło się wiele podobnych środowisk. Po długim czasie jego akcji, wiele jego podopiecznych rozpoczęło poszerzać horyzonty działalności Pana A. Mimo to, że widziałem go tylko raz czy dwa, jestem niezmiernie dumny, że mogę mijać się z tak ogromną osobistością. Reprezentuje sobą bardzo dobre wartości, a to co robi jest szlachetne i niesie dużo korzyści