Napisz krótkie opowiadanie na dowolny temat z wykorzystaniem słów : przekór, mahoń, na pewno, humor, znurzony, spóźniła się, zharmonizować, wahać się
Uczynna6
Wędrówka przez las Szła sobie zosia przez las,piosenke nuciła.Wyszła wczesnie z domu bo przy śniadaniu grymasiła.A już wilk się jej przyglądając już swój chytry plan obmyślając tak powiedział:Taka młoda?Po lecie samotnie chadza?Na pewno się nie zgubiłaś? Na pewno się nie zgubiłam,tylko z rodzicami pokłuciłam.Odejdć wilczku odejdź bo ty zły.Ja nie lubie takich jak ty.I na przekur sobie poszła taka normalna,radosna.Po nie miłym spotkaniu już nie było żadnej miny szła z powrotem do rodziny.Omineła machoń stary dziwny mech pokrył go a więc szła i szła tylko biedna nie wiedziała ze jest pzrez wilka obserwowana.Humor jej nie odstępował nawet na krok choć w lesie był puł mrok.No i wilczek sie wachał czy ona go poznaje czy tylko odważną udaje.No i kres tego śledzeniu dał spokuj dziecięcemu wcieleniu.Zosia na obiad się spuźniła wilka zaprosiła.Wiczek był znurzony bo on szukał żony.Spodobała mu się sistra ona tagże była radosna.Ale przyszeł dobry pan zharmonizował sytuacje.Wilka wygonił w las i już go się nie spotkało.Miło było wilczek poszedł w dal a u nich spokuj i cisza.Zosia już nie grymasiła.Ale wilki są pamiętlwe niezbyt urodziwe wył w lecie i każdego denerwował aż go w zasacke ktoś zawołał.On się tego nie spodziewał,i nie wierzył ze sie dał.Taki sprytny a jednak nie.Wilczek jednak już sprytny nie jest.Wilka schwytano przyczynił sie do tego Korzym i wilczek swego losu nie dożył.A więc mamy bohatera doma pierść mu rozpiera.No to siostra danej zośki chyba zaznała miłości.No i ślub już się zapowiada jeden jest fakt.Wilk się nie pojawi ot tak.I chocby przyszła watacha to ich nie pokona.Bo Korzym to zdolniacha i ich przegoni i rodzine wybroni.A więc strzerzcie się wilki strzecie za 2 korzym was obserwuje i już.Od tej pory wilków nie widziano,już ludzi nie nie pokoiło.Wilki sobie poszły a radość została.Takie zakończenie im odpowiadało. Myśle że pomogłam :)
Szła sobie zosia przez las,piosenke nuciła.Wyszła wczesnie z domu bo przy śniadaniu grymasiła.A już wilk się jej przyglądając już swój chytry plan obmyślając tak powiedział:Taka młoda?Po lecie samotnie chadza?Na pewno się nie zgubiłaś?
Na pewno się nie zgubiłam,tylko z rodzicami pokłuciłam.Odejdć wilczku odejdź bo ty zły.Ja nie lubie takich jak ty.I na przekur sobie poszła taka normalna,radosna.Po nie miłym spotkaniu już nie było żadnej miny szła z powrotem do rodziny.Omineła machoń stary dziwny mech pokrył go a więc szła i szła tylko biedna nie wiedziała ze jest pzrez wilka obserwowana.Humor jej nie odstępował nawet na krok choć w lesie był puł mrok.No i wilczek sie wachał czy ona go poznaje czy tylko odważną udaje.No i kres tego śledzeniu dał spokuj dziecięcemu wcieleniu.Zosia na obiad się spuźniła wilka zaprosiła.Wiczek był znurzony bo on szukał żony.Spodobała mu się sistra ona tagże była radosna.Ale przyszeł dobry pan zharmonizował sytuacje.Wilka wygonił w las i już go się nie spotkało.Miło było wilczek poszedł w dal a u nich spokuj i cisza.Zosia już nie grymasiła.Ale wilki są pamiętlwe niezbyt urodziwe wył w lecie i każdego denerwował aż go w zasacke ktoś zawołał.On się tego nie spodziewał,i nie wierzył ze sie dał.Taki sprytny a jednak nie.Wilczek jednak już sprytny nie jest.Wilka schwytano przyczynił sie do tego Korzym i wilczek swego losu nie dożył.A więc mamy bohatera doma pierść mu rozpiera.No to siostra danej zośki chyba zaznała miłości.No i ślub już się zapowiada jeden jest fakt.Wilk się nie pojawi ot tak.I chocby przyszła watacha to ich nie pokona.Bo Korzym to zdolniacha i ich przegoni i rodzine wybroni.A więc strzerzcie się wilki strzecie za 2 korzym was obserwuje i już.Od tej pory wilków nie widziano,już ludzi nie nie pokoiło.Wilki sobie poszły a radość została.Takie zakończenie im odpowiadało.
Myśle że pomogłam :)