Faktycznie Władysław III podjął w 1443 roku zbrojną wyprawę przeciwko Turcji, zakończoną zwycięstwem i 10-letnim rozejmem w Segedynie. Jednak za usilną namową legata papieskiego Juliana Cesariniego (obiecał on pomoc floty burgundzkiej i weneckiej, co okazało się obietnicą bez pokrycia) dwudziestoletni król zerwał rozejm, po czym w 1444 roku poprowadził przeciw Turcji źle przygotowaną krucjatę chrześcijańską, złożoną z ok. 25 tys. wojsk węgiersko-polsko-wołoskich. Po początkowych sukcesach skończyła się ona klęską i śmiercią Władysława III 10 listopada w bitwie pod Warną nad Morzem Czarnym.
Według niektórych relacji, głowę polskiego króla sułtan turecki przechowywał potem, jako trofeum wojenne, w garnku z miodem[2] przez wiele lat. Nigdy nie odnaleziono ciała monarchy (mimo, że nawet odarte z odzieży było łatwe do rozpoznania, bowiem Warneńczyk miał 6 palców u jednej ze stóp), dlatego szerzyły się opowieści o jego cudownym ocaleniu, które spowodowały zwlekanie z koronacją przez Kazimierza Jagiellończyka.
Władysław III nie był żonaty oraz nie miał dzieci (współczesne opinie, przytaczane przez niechętnemu Warneńczykowi historyka Jana Długosza sugerowały, iż Władysław III był homoseksualistą[3]).
Po trzyletnim bezkrólewiu po śmierci Władysława Warneńczyka koronę królewską przejął jego młodszy brat, wielki książę litewski Kazimierz Jagiellończyk (1447-1492). Długi okres oczekiwania Kazimierza z koronacją wynikał z konfliktu pomiędzy wielkim księciem i polskimi możnowładcami o układ sił politycznych w państwie, a pretekstem do oddalania rozstrzygnięć i koronacji były utrzymujące się pogłoski o przeżyciu przez Władysława bitwy[4][5], teoria ta była popularna wśród mieszkańców różnych państw przez długi okres po śmierci króla, a wynikała z tego, że nigdy nie odnaleziono ciała Władysława. Dało to podstawę do licznych wersji historii, mówiących o ucieczce króla, który chciał odpokutować zerwanie przez siebie 10-letniego zawieszenia broni, wynegocjowanego z Turkami w Segedynie[6]. Istnieją różne legendy, mówiące o przebywaniu Warneńczyka w różnych miejscach Europy, m.in. w Santiago de Compostela czy na Maderze. Istnieli także oszuści podający się za zmarłego króla, jak na przykład Jan z Wilczyny[7]. Obecnie większość historyków odrzuca możliwość przeżycia przez króla bitwy, powołując się na zapis Chodży Effendiego o przesłaniu sułtanowi odciętej głowy królewskiej. Oto śmierć króla zgodnie z tą relacją:
janczar imieniem Kodża Chazer dzielnym natarciem ranił mu konia, zwalił na ziemię wychowańca piekła, uciął nikczemną głowę i, przynosząc ją padyszachowi, pochwały, względy i hojną nagrodę osiągnął. Głowa nieszczęsnego króla posłaną została do Brussy, przedtem stolicy państwa, aby na widok pospolitego ludu była tam wystawiona. Dla zachowania od zepsucia w miodzie była zatopiona.
Po klęsce pod Warną Europa nie chciała uwierzyć w śmierć Władysława. Wysłano między innymi wysłannika z Wenecji, któremu w Stambule okazano zakonserwowaną głowę męską. Miała ona jednak jasne kędziory, a król był ciemnowłosy[8]. Mimo poszukiwań, ciała króla nie odnaleziono.
Legenda portugalska głosi, iż król przeżył bitwę pod Warną, by następnie pod mianem Henrique Alemao − rycerza św. Katarzyny z góry Synaj − osiąść w posiadłości Madalena do Mar na portugalskiej Maderze, którą miał mu podarować książę Henryk Żeglarz. Tam miał się ożenić, doczekać syna i zginąć na morzu w wieku ponad 40 lat[9].
3 votes Thanks 4
wera2001082Władysław Warneńczyk-król Polski od 1434 roku,król Węgier od 1440.To syn Władysława Jagiełły.Pod wpływem Zbigniewa Oleśnickiego zaangażowany w politykę węgierską.W 1444 roku podjął wyprawę przeciwko Turkom nad Morzem Czarnym,na której poległ w bitwie pod Warną.
Jan III Sobieski urodził się w 1629 zmarł w 1696 w Wilanowie. W latach 1646-1647 podróżował po Niderlandach i Farncji.. Zdobywał swe dośiadczenie w wielu walkach, służył hetmanom. Dowodził własnym pułkiem w bitwie warszawskiej ze Szwedami w roku 1656. 1665 ożenił się z Marią Kazimierą. Zbudował dla niej przepiękny pałac w Wilanowie.
Faktycznie Władysław III podjął w 1443 roku zbrojną wyprawę przeciwko Turcji, zakończoną zwycięstwem i 10-letnim rozejmem w Segedynie. Jednak za usilną namową legata papieskiego Juliana Cesariniego (obiecał on pomoc floty burgundzkiej i weneckiej, co okazało się obietnicą bez pokrycia) dwudziestoletni król zerwał rozejm, po czym w 1444 roku poprowadził przeciw Turcji źle przygotowaną krucjatę chrześcijańską, złożoną z ok. 25 tys. wojsk węgiersko-polsko-wołoskich. Po początkowych sukcesach skończyła się ona klęską i śmiercią Władysława III 10 listopada w bitwie pod Warną nad Morzem Czarnym.
Według niektórych relacji, głowę polskiego króla sułtan turecki przechowywał potem, jako trofeum wojenne, w garnku z miodem[2] przez wiele lat. Nigdy nie odnaleziono ciała monarchy (mimo, że nawet odarte z odzieży było łatwe do rozpoznania, bowiem Warneńczyk miał 6 palców u jednej ze stóp), dlatego szerzyły się opowieści o jego cudownym ocaleniu, które spowodowały zwlekanie z koronacją przez Kazimierza Jagiellończyka.
Władysław III nie był żonaty oraz nie miał dzieci (współczesne opinie, przytaczane przez niechętnemu Warneńczykowi historyka Jana Długosza sugerowały, iż Władysław III był homoseksualistą[3]).
Po trzyletnim bezkrólewiu po śmierci Władysława Warneńczyka koronę królewską przejął jego młodszy brat, wielki książę litewski Kazimierz Jagiellończyk (1447-1492). Długi okres oczekiwania Kazimierza z koronacją wynikał z konfliktu pomiędzy wielkim księciem i polskimi możnowładcami o układ sił politycznych w państwie, a pretekstem do oddalania rozstrzygnięć i koronacji były utrzymujące się pogłoski o przeżyciu przez Władysława bitwy[4][5], teoria ta była popularna wśród mieszkańców różnych państw przez długi okres po śmierci króla, a wynikała z tego, że nigdy nie odnaleziono ciała Władysława. Dało to podstawę do licznych wersji historii, mówiących o ucieczce króla, który chciał odpokutować zerwanie przez siebie 10-letniego zawieszenia broni, wynegocjowanego z Turkami w Segedynie[6]. Istnieją różne legendy, mówiące o przebywaniu Warneńczyka w różnych miejscach Europy, m.in. w Santiago de Compostela czy na Maderze. Istnieli także oszuści podający się za zmarłego króla, jak na przykład Jan z Wilczyny[7]. Obecnie większość historyków odrzuca możliwość przeżycia przez króla bitwy, powołując się na zapis Chodży Effendiego o przesłaniu sułtanowi odciętej głowy królewskiej. Oto śmierć króla zgodnie z tą relacją:
janczar imieniem Kodża Chazer dzielnym natarciem ranił mu konia, zwalił na ziemię wychowańca piekła, uciął nikczemną głowę i, przynosząc ją padyszachowi, pochwały, względy i hojną nagrodę osiągnął. Głowa nieszczęsnego króla posłaną została do Brussy, przedtem stolicy państwa, aby na widok pospolitego ludu była tam wystawiona. Dla zachowania od zepsucia w miodzie była zatopiona.
Po klęsce pod Warną Europa nie chciała uwierzyć w śmierć Władysława. Wysłano między innymi wysłannika z Wenecji, któremu w Stambule okazano zakonserwowaną głowę męską. Miała ona jednak jasne kędziory, a król był ciemnowłosy[8]. Mimo poszukiwań, ciała króla nie odnaleziono.
Legenda portugalska głosi, iż król przeżył bitwę pod Warną, by następnie pod mianem Henrique Alemao − rycerza św. Katarzyny z góry Synaj − osiąść w posiadłości Madalena do Mar na portugalskiej Maderze, którą miał mu podarować książę Henryk Żeglarz. Tam miał się ożenić, doczekać syna i zginąć na morzu w wieku ponad 40 lat[9].
Jan III Sobieski urodził się w 1629 zmarł w 1696 w Wilanowie. W latach 1646-1647 podróżował po Niderlandach i Farncji.. Zdobywał swe dośiadczenie w wielu walkach, służył hetmanom. Dowodził własnym pułkiem w bitwie warszawskiej ze Szwedami w roku 1656. 1665 ożenił się z Marią Kazimierą. Zbudował dla niej przepiękny pałac w Wilanowie.