W drugiej połowie lipca 1944 Armia Czerwona zajmuje ziemie polskie między środkowym biegiem Wisły a Sanem, Bugiem i Narwią. Ujawniające się oddziały AK, które w ramach realizacji planu „Burza” na samej Lubelszczyźnie wyzwalają w walce z Niemcami - samodzielnie bądź we współpracy z wojskami sowieckimi - kilkadziesiąt miejscowości, zostają rozbrojone i internowane. Podobny los spotyka administrację cywilną, która przejmuje władzę na wyzwolonych spod okupacji terenach. 21 lipca radio moskiewskie podaje informację o powołaniu w Chełmie Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, z nieznanym szerzej działaczem Polskiej Partii Socjalistycznej, Edwardem Osóbką-Morawskim, na czele. Odczytany zostaje Manifest PKWN, rzekomo wydany w Chełmie. W rzeczywistości polscy komuniści powołują PKWN w Moskwie, na polecenie Stalina. Chełm zostaje zajęty przez Armię Czerwoną 22 lipca, a pierwsi członkowie PKWN docierają do miasta dopiero 28 lipca. PKWN od początku znajduje się pod całkowitą kontrolą władz sowieckich, z gen. Nikołajem Bułganinem na czele. Komitet spotyka się z negatywnym przyjęciem ze strony rządów Wielkiej Brytanii i USA. Z drugiej jednak strony zaczynają one wywierać jeszcze większy nacisk na premiera rządu polskiego na uchodźstwie, Stanisława Mikołajczyka. Oczekują jego zgody na przyjęcie tzw. linii Curzona, przebiegającej wzdłuż Bugu, jako wschodniej granicy Polski.
W drugiej połowie lipca 1944 Armia Czerwona zajmuje ziemie polskie między środkowym biegiem Wisły a Sanem, Bugiem i Narwią. Ujawniające się oddziały AK, które w ramach realizacji planu „Burza” na samej Lubelszczyźnie wyzwalają w walce z Niemcami - samodzielnie bądź we współpracy z wojskami sowieckimi - kilkadziesiąt miejscowości, zostają rozbrojone i internowane. Podobny los spotyka administrację cywilną, która przejmuje władzę na wyzwolonych spod okupacji terenach. 21 lipca radio moskiewskie podaje informację o powołaniu w Chełmie Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, z nieznanym szerzej działaczem Polskiej Partii Socjalistycznej, Edwardem Osóbką-Morawskim, na czele. Odczytany zostaje Manifest PKWN, rzekomo wydany w Chełmie. W rzeczywistości polscy komuniści powołują PKWN w Moskwie, na polecenie Stalina. Chełm zostaje zajęty przez Armię Czerwoną 22 lipca, a pierwsi członkowie PKWN docierają do miasta dopiero 28 lipca. PKWN od początku znajduje się pod całkowitą kontrolą władz sowieckich, z gen. Nikołajem Bułganinem na czele. Komitet spotyka się z negatywnym przyjęciem ze strony rządów Wielkiej Brytanii i USA. Z drugiej jednak strony zaczynają one wywierać jeszcze większy nacisk na premiera rządu polskiego na uchodźstwie, Stanisława Mikołajczyka. Oczekują jego zgody na przyjęcie tzw. linii Curzona, przebiegającej wzdłuż Bugu, jako wschodniej granicy Polski.