Będąc w samorządzie szkolnym, musiałam chodzić po klasach i ogłaszać akcję, która miala odbyć się w mojej szkole. Gdy weszlam do klasy gdzie byli sami chłopacy, a jeden z nich mi się podobał, poczułam się odrobinę skrępowana. Oni to zauważyli i momentalnie któryś z nich krzyknął -Daj buziaka! od razu zrobiłam się czerwona i wybiegłam z klasy a oni śmiali się. Teraz idąc korytarzem i przechodząc obok ich klasy zdarza mi się słyszeć te słowa.
Pewnego dnai przydarzyła mi się zabawna historia:
Będąc w samorządzie szkolnym, musiałam chodzić po klasach i ogłaszać akcję, która miala odbyć się w mojej szkole. Gdy weszlam do klasy gdzie byli sami chłopacy, a jeden z nich mi się podobał, poczułam się odrobinę skrępowana. Oni to zauważyli i momentalnie któryś z nich krzyknął -Daj buziaka! od razu zrobiłam się czerwona i wybiegłam z klasy a oni śmiali się. Teraz idąc korytarzem i przechodząc obok ich klasy zdarza mi się słyszeć te słowa.