Napisz kartkę z pamiętnika w imieniu żony, dotyczącą przeżyć i uczuć po informacji o chorobie męża.
NA PODSTAWIE LEKTURY "Kamizelka" Bolesława Prusa. Proszę o pomoc, mam to NA JUTRO! Daje NAJJJJ, tylko, żeby było na chociaż 1 stronę zeszytu A5... nie musi być jakieś długie... PLS
Mój kochany mąż od dawna już śpi. Coraz bardziej się o niego martwię. Z dnia na dzień jest coraz chudszy. Boję się także , że mój sekret się wyda. No ale czy to źle że chcę podtrzymać go na duchu. Widzę przecież jak traci nadzieję na całkowite wyzdrowienie. Lekarz mówi że to nic , że to tylko katar, ja jednak zaczynam sądzić, że nie zostało nam zbyt wiele czasu. Nie mogę z nim na ten temat porozmawiać, dlatego zaczęłam pisać ten dziennik. Potrzebuję komuś zdradzić swój sekret. Codziennie wieczorem skracam pasek w kamizelce swojego męża. Nie robiłabym tego , jednak coraz częściej widzę rozczarowanie i wątpliwości na jego twarzy gdy ją ubiera, a ona robi się coraz luźniejsza. Jutro ma przyjść doktor, mąż jest taki spokojny po jego wizycie. Czas się kłaść , jutro pracowity dzień. Mam nadzieję, że następnym razem jak będę pisać na stronach tego dziennika stan mojego męża będzie o wiele lepszy. XX
Mój kochany mąż od dawna już śpi. Coraz bardziej się o niego martwię. Z dnia na dzień jest coraz chudszy. Boję się także , że mój sekret się wyda. No ale czy to źle że chcę podtrzymać go na duchu. Widzę przecież jak traci nadzieję na całkowite wyzdrowienie. Lekarz mówi że to nic , że to tylko katar, ja jednak zaczynam sądzić, że nie zostało nam zbyt wiele czasu. Nie mogę z nim na ten temat porozmawiać, dlatego zaczęłam pisać ten dziennik. Potrzebuję komuś zdradzić swój sekret. Codziennie wieczorem skracam pasek w kamizelce swojego męża. Nie robiłabym tego , jednak coraz częściej widzę rozczarowanie i wątpliwości na jego twarzy gdy ją ubiera, a ona robi się coraz luźniejsza. Jutro ma przyjść doktor, mąż jest taki spokojny po jego wizycie. Czas się kłaść , jutro pracowity dzień. Mam nadzieję, że następnym razem jak będę pisać na stronach tego dziennika stan mojego męża będzie o wiele lepszy.
XX