Dzisiejszy dzień był okropny. Naprawdę. Pokłóciłam się z moim chłopakiem i jestem na siebie zła. Bo jak można pokłócić się o to, że on patrzy na inną? W sumie, nie oznacza to, że już mnie nie chce. Ale... W głębie serca czuję, że między nami nie jest już najlepiej i powoli wszystko się spypie. Jednakże, go kocham i nie chcę stracić. Na domiar złego - rodzice. Dzisiaj dowiedzieli się o moich ocenach z matematyki i powiedzieli mi, że najprawdopodobniej nie zdam. Wiem, że mam prawie same jedynki, ale sie uczę! Jedynym problemem jest to, że nie rozumiem zadanego materiału. A na koniec jeszcze dochodzi moja przyjaciółka (wstawić imię). Irytuje mnie i również z nią się kłócę. Czuję, że powoli zostaję sama i nikt mnie nie chce. Nikt mnie nie rozumie.
Mam nadzieję, że tyle Ci wystarczy, ale nie mam weny. ;D
O problemach nastolatków tak .. ; D hmm..
17 listopada 2o11 rooku .
Drogi pamiętniku nie mam komu się wygadać więc zostajesz mi Ty.
Ostatnio myślałam dużo na temat nastolatków ...
I doszłam do wniosku ze oni też jak i dorośli mają wiele problemów .
Niektórzy nie radzą sobie w szkole inny są zamieszeni w narkotyki lub inne uzywki .
myślałam o tym jak mozna pomóc takim młodym ludzią i szczeze mówiąc nie mam zadnego pomysłu . .
Jednak martwi mnie to ze na świecie jest tyle ludzi którzy maja problemy ..
No to na dzisiaj tyle .
do jutra pa ; D xd
Drogi Pamiętniku!
Dzisiejszy dzień był okropny. Naprawdę. Pokłóciłam się z moim chłopakiem i jestem na siebie zła. Bo jak można pokłócić się o to, że on patrzy na inną? W sumie, nie oznacza to, że już mnie nie chce. Ale... W głębie serca czuję, że między nami nie jest już najlepiej i powoli wszystko się spypie. Jednakże, go kocham i nie chcę stracić. Na domiar złego - rodzice. Dzisiaj dowiedzieli się o moich ocenach z matematyki i powiedzieli mi, że najprawdopodobniej nie zdam. Wiem, że mam prawie same jedynki, ale sie uczę! Jedynym problemem jest to, że nie rozumiem zadanego materiału. A na koniec jeszcze dochodzi moja przyjaciółka (wstawić imię). Irytuje mnie i również z nią się kłócę. Czuję, że powoli zostaję sama i nikt mnie nie chce. Nikt mnie nie rozumie.
Mam nadzieję, że tyle Ci wystarczy, ale nie mam weny. ;D