Napisz kartkę z pamiętnika dotyczącą jakiegoś ważnego wydarzenia dla Tomka Sawyera.
Zagubienie w jaskini,malowanie płotu,pojawienie się na własnym pogrzebie min 16 linijek
Błagam pomóżcie daje naj
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Mój pamiętnik (czyli Tomka)
Tego dnia miałam cieęzkie zadanie. Ciotka Polly kazała pomalować mi płot, tylko delatego, że poszłem na wagary. No cóż wziołęm się do pracy. Malowałem powoli i spokojnie. Nagle zaa furtki pojawiał się Jim, który miał iść do studni po wode. Zaproponowałem mu pomalowanie płotu za to, że pójdę za niego po wodę i pokaże mu chorego palca. Z początku się wahał, ale zgodził się. Odwinąłem bandaż, Jim ujrzał palec i uciekł do studni. Byłem wściekły, ale nie ma długo, bo po chwili zauważyłem mojego kolegę, bawiącego się w pociąg. Słyszałem dzyń, dzyń i głuche dziwięki. Stanął przede mnbą i zapytał czy idę się kąpać. Wiedziałem, że to żart i powiedziałem że malowanie płotu jest bardzo przyjemne. Odrazu chciał zrobić to za mnie. Zacząłem się śmiać, żeby jeszcze bardziej go zachęcić. On nadal nalęgał, więc się zgodziłem za nie wielka opłatę. Dostałem od niego ogyzione jabłko. Ucieszyłem się z podarunku i to bardzo. Poi chwili koło płotu zbiegło się wiele innych chłopców. Każdy z nich miał ochotę pomalować choć kawałek płotu. Oczywiście zgadzałęm się za zapłate. Dostałem wiele ciekawych rzeczy: zdechłego szczura, kulki, żabę i wiele innych rozmaitości. Po ukończeniu zadania poszłęm po ciotkę Polly. Ona od razu zaczęła mruczeć pod nosem, że znowu pewno nic nie zrobiłem. Zdziwiła się, gdyż płot był cały pomalowany. W nagrodę mogłem popływać.
Nie wiem czy oto chodziło, ale myślę, że tak... Liczę na najj!!! Pozdro ;)