Nie zgadzam się z równouprawnieniem kobiet i mężczyzn w Polsce. Swoją decyzję motywuję faktem, że mężczyźni, mają więcej pracy (np. pracują jako górnicy, strażacy) w takich zawodach nieczesto znajdujemy kobiety. Każda z płci ma zatem określone jasno granice. Nie jest powiedziane, że jedna lub druga strona mają łatwo. Kobiety rodzą i wychowują dzieci, co daje im praco do wcześniejszych emerytut. Poza tym pod względem anatomicznym kobiety mają mniejszą tkankę mięśniową (nie wszystkie) i wiele innych czynników. Dlatego nie zgadzam się z równouprawnieniem, bo każdy, pod względem płci ma określone obowiązki (takie do których został stworzony) i nie należy tego zmieniać.
Nie zgadzam się z równouprawnieniem kobiet i mężczyzn w Polsce. Swoją decyzję motywuję faktem, że mężczyźni, mają więcej pracy (np. pracują jako górnicy, strażacy) w takich zawodach nieczesto znajdujemy kobiety. Każda z płci ma zatem określone jasno granice. Nie jest powiedziane, że jedna lub druga strona mają łatwo. Kobiety rodzą i wychowują dzieci, co daje im praco do wcześniejszych emerytut. Poza tym pod względem anatomicznym kobiety mają mniejszą tkankę mięśniową (nie wszystkie) i wiele innych czynników. Dlatego nie zgadzam się z równouprawnieniem, bo każdy, pod względem płci ma określone obowiązki (takie do których został stworzony) i nie należy tego zmieniać.