Tegoroczne wakację mogę zaliczyć zdecydowanie do udanych , mimo iż spędziłam je w domu. Nie ważne gdzie ważne z kim - jak to powiadają. Codziennie działo się coś innego . Nie było rutynny, nudy . O nie ! Towarzyszyła mi moja przyjaciółka Ania. Codziennie uprawiałyśmy jakiś sport, gdyż sport to zdrowie. Zazwyczaj rano wstawałyśmy o dziwo i poszłyśmy do parku biegać ! Parę kółeczek z rana dobra rzecz, po południami zazwyczaj grałyśmy w jakąś grę zespołową i pewnego dnia przechodziłyśmy koło domu kultury . I tam głośno zachęcali do gry. Więc pomyślałam czemu nie ? Namówiłam Anie i zapisałyśmy się. Utworzyli dwa teamy. Okazało się że to sa zawody młodzieżowe. A nagroda są bilety do kina. To zdecydowanie poprawiło nam humor. Grałyśmy w kosza. Miałyśmy parę wysokich chłopaków w drużynie, więc miałyśmy szanse. Chociażby przeciwna drużyna też miała parę "asów" w rękawie. Cieżko było. Ale wygraliśmy z trudem. Na naszych twarzach pojawił się uśmiech . W nagrodę poszliśmy do kina na ciekawy film. Było super. Prócz takich przygód często odwiedzałyśmy Orlik i dopingowałyśmy naszym chłopakom. Te wakacje nie były nudne i zdecydowanie będe je miło wspominała;)
Tegoroczne wakację mogę zaliczyć zdecydowanie do udanych , mimo iż spędziłam je w domu. Nie ważne gdzie ważne z kim - jak to powiadają. Codziennie działo się coś innego . Nie było rutynny, nudy . O nie ! Towarzyszyła mi moja przyjaciółka Ania. Codziennie uprawiałyśmy jakiś sport, gdyż sport to zdrowie. Zazwyczaj rano wstawałyśmy o dziwo i poszłyśmy do parku biegać ! Parę kółeczek z rana dobra rzecz, po południami zazwyczaj grałyśmy w jakąś grę zespołową i pewnego dnia przechodziłyśmy koło domu kultury . I tam głośno zachęcali do gry. Więc pomyślałam czemu nie ? Namówiłam Anie i zapisałyśmy się. Utworzyli dwa teamy. Okazało się że to sa zawody młodzieżowe. A nagroda są bilety do kina. To zdecydowanie poprawiło nam humor. Grałyśmy w kosza. Miałyśmy parę wysokich chłopaków w drużynie, więc miałyśmy szanse. Chociażby przeciwna drużyna też miała parę "asów" w rękawie. Cieżko było. Ale wygraliśmy z trudem. Na naszych twarzach pojawił się uśmiech . W nagrodę poszliśmy do kina na ciekawy film. Było super. Prócz takich przygód często odwiedzałyśmy Orlik i dopingowałyśmy naszym chłopakom. Te wakacje nie były nudne i zdecydowanie będe je miło wspominała;)
Pozdrawiam!