Było nas dwóch braci na pustym globie: Kain i Abel. Jeden baranki pasał, drugi na roli robił, jeden był mocny, drugi - słaby.
Było nas dwóch braci i dwie różne miłości do Boga Stwórcy: jeden baranki mu składał zarżnięte, drugi - pszenicę, kukurydzę i miętę, słodkie ogórki.
Było nas dwóch braci, któryś z nich pozazdrościł - Abel? Kain? pokłóciliśmy się u ofiarnych ołtarzy, słaby silnego zabił… To się powtarza… I nie wiem dalej.
Musi być zrobione dosyć dokładnie, czyli zinterpretowane takie nawet błahostki. Z góry dziękuję za pomoc :)
Eniek
W wierszu Kazimiery Iłłakowiczównej podmiotem lirycznym jest 1 z braci ??? Wydaje mi się, że to Kain, ponieważ to on przeżył. Kain zabił swojego brata z zazdrości, ponieważ młodszy brat dawał w ofierze Bogu zwierzęta ze swojego stada, które podobały się Bogu, a starszy brat dawał Bogu płody Ziemi, na które nie chciał patrzeć. Przez to Kain ocenił, że Bóg bardziej wielbi Abla i go zabił. Końcowe słowa wiersza, czyli "Słaby silnego zabił". Słaby silnego zabił, ponieważ był słaby fizycznie, ale za to miał dużo siły duchowej przez zło i zazdrość. To samo może nam się stać w świecie współczesnym . Zawsze może na nas czekać jakieś zagrożenie.