GLOWNYM BOHATEREM NOWELI HENRYKA SIENKIEWICZA PT. JANKO MUZYKANT; JEST BIEDNY,UTALENTOWANY MUZYCZNIE CHLOPIEC,KTORY MARZY O ZDOBYCIU SKRZYPIEC.SWOJE MARZENIA PRZYPLACA SMIERCIA.
JANKO JEST SYNEM BIEDNEJ WIEJSKIEJ WYROBNICY.CZESTO CHODZI GLODNY I ZMARZNIETY.MUSI CIEZKO PRACOWAC NA KAWALEK CHLEBA.JEGO JEDYNA RADOSCIA JEST MUZYKA.SLYSZY JA WSZEDZIE;W LESIE,OGRODZIE,POLU.JEST BARDZO MUZYKALNY.NIESTETY,NIE MA SIE KTO NIM ZAOPIEKOWAC.JANKO PROBUJE SPELNIC SWOJE MARZENIA I W NOCY ZAKRADA SIE DO DWORU,BY DOTKNAC SKRZYPIEC LOKAJA.ZOSTAJE JEDNAK ZLAPANY I SKAZANY NA CHLOSTE.WKROTCE PO TYM UMIERA.
GDYBY JANKO ZYL DZISIAJ,JEGO LOSY POTOCZYLYBY SIE INACZEJ.NA PEWNO CHODZILBY DO SZKOLY.W SZKOLE,NA LEKCJACH MUZYKI,NAUCZYCIEL ZAUWAZYLBY,ZE JANKO MA BARDZO DOBRY SLUCH.ODKRYLBY JEGO TALENT.CHLOPIEC ZOSTALBY ZAPISANY DO SZKOLY MUZYCZNEJ I UCZYLBY SIE GRAC NA UPRAGNIONYCH SKRZYPCACH.JESLI JEGO MATKA NIE MIALABY PIENIEDZY NA OPLACENIE LEKCJI,ZROBILIBY TO ZA NIA INNI LUDZIE.
JANKO SZYBKO NAUCZYLBY SIE GRAC.WYSTEPOWALBY NA ROZNYCH SZKOLNYCH AKADEMIACH I PRZEDSTAWIENIACH.WSZYSCY PODZIWIALIBY JEGO PIEKNA GRE.O JEGO TALENCIE DOWIEDZIALBY SIE SAM PAN PREZYDENT I JANKO OTRZYMALBY OD NIEGO STYPEDIUM NA DALSZA NAUKE.
PO UKONCZENIU PODSTAWOWEJ I SREDNIEJ SZKOLY MUZYCZNEJ.JANKO ROZPOCZALBY NAUKE W KONSERWATORIUM MUZYCZNYM.BYLBY TAM NAJLEPSZYM STUDENTEM.WYSTEPOWALBY W ROZNYCH MIEJSCACH W POLSCE,A TAKZE ZA GRANICA.STALBY SIE SLAWNYM SKRZYPKIEM.
SZKODA,ZE JANKO MUZYKANT NIE ZYJE WSPOLCZESNIE.JEGO TALENT ZOSTALBY SZYBKO ODKRYTY. CHLOPIEC SPELNILBY SWOJE MARZENIE I GRAL NA SKRZYPCACH
GLOWNYM BOHATEREM NOWELI HENRYKA SIENKIEWICZA PT. JANKO MUZYKANT; JEST BIEDNY,UTALENTOWANY MUZYCZNIE CHLOPIEC,KTORY MARZY O ZDOBYCIU SKRZYPIEC.SWOJE MARZENIA PRZYPLACA SMIERCIA.
JANKO JEST SYNEM BIEDNEJ WIEJSKIEJ WYROBNICY.CZESTO CHODZI GLODNY I ZMARZNIETY.MUSI CIEZKO PRACOWAC NA KAWALEK CHLEBA.JEGO JEDYNA RADOSCIA JEST MUZYKA.SLYSZY JA WSZEDZIE;W LESIE,OGRODZIE,POLU.JEST BARDZO MUZYKALNY.NIESTETY,NIE MA SIE KTO NIM ZAOPIEKOWAC.JANKO PROBUJE SPELNIC SWOJE MARZENIA I W NOCY ZAKRADA SIE DO DWORU,BY DOTKNAC SKRZYPIEC LOKAJA.ZOSTAJE JEDNAK ZLAPANY I SKAZANY NA CHLOSTE.WKROTCE PO TYM UMIERA.
GDYBY JANKO ZYL DZISIAJ,JEGO LOSY POTOCZYLYBY SIE INACZEJ.NA PEWNO CHODZILBY DO SZKOLY.W SZKOLE,NA LEKCJACH MUZYKI,NAUCZYCIEL ZAUWAZYLBY,ZE JANKO MA BARDZO DOBRY SLUCH.ODKRYLBY JEGO TALENT.CHLOPIEC ZOSTALBY ZAPISANY DO SZKOLY MUZYCZNEJ I UCZYLBY SIE GRAC NA UPRAGNIONYCH SKRZYPCACH.JESLI JEGO MATKA NIE MIALABY PIENIEDZY NA OPLACENIE LEKCJI,ZROBILIBY TO ZA NIA INNI LUDZIE.
JANKO SZYBKO NAUCZYLBY SIE GRAC.WYSTEPOWALBY NA ROZNYCH SZKOLNYCH AKADEMIACH I PRZEDSTAWIENIACH.WSZYSCY PODZIWIALIBY JEGO PIEKNA GRE.O JEGO TALENCIE DOWIEDZIALBY SIE SAM PAN PREZYDENT I JANKO OTRZYMALBY OD NIEGO STYPEDIUM NA DALSZA NAUKE.
PO UKONCZENIU PODSTAWOWEJ I SREDNIEJ SZKOLY MUZYCZNEJ.JANKO ROZPOCZALBY NAUKE W KONSERWATORIUM MUZYCZNYM.BYLBY TAM NAJLEPSZYM STUDENTEM.WYSTEPOWALBY W ROZNYCH MIEJSCACH W POLSCE,A TAKZE ZA GRANICA.STALBY SIE SLAWNYM SKRZYPKIEM.
SZKODA,ZE JANKO MUZYKANT NIE ZYJE WSPOLCZESNIE.JEGO TALENT ZOSTALBY SZYBKO ODKRYTY. CHLOPIEC SPELNILBY SWOJE MARZENIE I GRAL NA SKRZYPCACH